Kolarz CCC Sprandi Polkowice nie będzie miło wspominał mistrzostw świata w Bergen. 34-latek przyjechał do Norwegii, ale nie wystartuje w środowej rywalizacji w jeździe indywidualnej na czas.
Polak od wyścigu dookoła Wielkiej Brytanii zmaga się z wirusem. Choroba okazała się na tyle poważna, że Marcin Białobłocki nie zdążył się wyleczyć.
Polski Związek Kolarski potwierdził, że były mistrz Polski nie wystartuje. W jego miejsce wskoczył klubowy kolega Mateusz Taciak, który niedawno świętował górskie mistrzostwo kraju.
Walka o medale w jeździe indywidualnej na czas elity mężczyzn rozpocznie się w środę 20 września o godzinie 13.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Niemiec zapomniał o fair play. Chcieli go zlinczować!