Dookoła Romandii: Powrót Freire

Hiszpan Óscar Freire (Rabobank) wygrał z Czechem Frantiskiem Rabonem (Columbia) i Kazachem Assanem Bazajewem sprint z grupy o zwycięstwo na drugim etapie wyścigu Dookoła Romandii.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Po raz pierwszy walka peletonu rozstrzygnęła losy na mecie tegorocznej imprezy. Wśród 57 czołowych zawodników była lwia część pierwszej "dziesiątki" klasyfikacji generalnej, więc w tejże nie nastąpiły duże zmiany. Prowadzi, przed Duńczykiem Larsem Yttingem Bakiem (Saxo Bank) i Ricardem Serrano (Fuji-Servetto), Szwajcar Gregory Rast (Astana), który dołączył do czołówki na 6 km przed metą.

33-letni Freire, dwukrotny zwycięzca klasyku Mediolan-Sanremo i trzykrotny mistrz świata, stał już w tym sezonie na podium etapowym wyścigu Dookoła Kalifornii, gdzie jednak wpadł na Kima Kirchena i złamał dwa żebra, co kosztowało go częściowo udział, a na pewno odpowiednie przygotowanie do wiosennych klasyków (powrócił na Amstel Gold Race). W poprzednim sezonie po raz pierwszy w karierze zdobył zieloną koszulkę Tour de France. Poprzednie zwycięstwo odniósł we wrześniu 2008 roku, w Vuelta a España.

W czwartek zadanie, ale tylko na finiszu, miał ułatwione, bo jako jedyny zaprawiony w bojach sprinter ostał się w czołówce po czterech premiowanych szczytach, które znalazły się w drugiej części ponad 160-kilometrowej trasy. Drugi na "kresce" Rabon to zwycięzca wtorkowego prologu.

Bardzo zmotywowani liderzy Silence-Lotto próbowali wziąć sprawy w swoje ręce na ostatnim z poważnych wzniesień na etapie, Le Communal de La Sagne, ponad 11 km przed metą. Oto Philippe Gilbert i Cadel Evans, jeszcze w poprzednim tygodniu spierający się o sytuację w zespole, zgonie współpracowali, by dać belgijskiemu teamowi ledwie trzecie zwycięstwo w sezonie. Na 4 km przed metą ich wysiłek został jednak powstrzymany.

Bohaterem wcześniejszej części dystansu był Mathieu Sprick (Bouygues Telecom), który wygrał trzy premie górskie, wszystkie przed współtowarzyszem dwuosobowej ucieczki, Florent Brardem (Cofidis), z którym prowadził przez ponad 120 km.

Z najlepszą grupę tego dnia na metę przyjechał Sylwester Szmyd (Liquigas), jedyny Polak startujący w Romandii. W klasyfikacji generalnej zanotował awans na 41. lokatę.

Trzecim etapem urozmaiconego wyścigu jest jazda drużynowa na czas w Yverdon les Bains.


63. edycja Tour de Romandie, Szwajcaria, kategoria ProTour
2. etap: La Chaux-de-Fonds - La Chaux-de-Fonds, 161.5 km
czwartek, 30 kwietnia 2009
wyniki:

1. Oscar Freire Gomez (Hiszpania, Rabobank) 4:06,56 godz. (śr. 39,241 km/h)
2. Frantisek Rabon (Czechy, Columbia-Highroad)
3. Assan Bazajew (Kazachstan, Astana)
4. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas)
5. Daniel Martin (Irlandia, Garmin-Slipstream)
6. Matteo Bono (Włochy, Lampre-N.G.C.)
7. Alexandre Moos (Szwajcaria, BMC Racing)
8. Lars Ytting Bak (Dania, Saxo Bank)
9. Tadej Valjavec (Słowenia, AG2R - La mondiale)
10. Jewgienij Pietrow (Rosja, Katiusza)
...
38. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) wszyscy ten sam czas

klasyfikacja generalna (po 2/5 etapów):

1. Gregory Rast (Szwajcaria, Astana) 6:19,13 godz.
2. Ricardo Serrano (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 5 s
3. Lars Ytting Bak (Dania, Saxo Bank) + 12
4. Frantisek Rabon (Czechy, Columbia-Highroad) + 27
5. Oscar Freire (Hiszpania, Rabobank) + 28
6. Sandy Casar (Francja, Française des Jeux) + 34
7. Tony Martin (Niemcy, Columbia-Highroad) + 35
8. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 36
9. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 37
10. Maksim Iglińskij (Kazachstan, Astana) ten sam czas
...
41. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 48 s

program:

piątek, 1 maja: Yverdon-les-Bains - Yverdon-les-Bains (jazda drużynowa na czas), 14.8 km
sobota, 2 maja: Estavayer-le-Lac - Sainte-Croix, 157.5 km
niedziela, 3 maja: Aubonne - Genewa, 150.5 km

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×