Makabrycznie wyglądający wypadek kolarza Movistar
Dayer Quintana z zespołu Movistar przy dużej prędkości stracił równowagę i wypadł za barierki. Wypadek wyglądał bardzo poważnie, ale Kolumbijczyk miał mnóstwo szczęścia. Skończyło się na kilku zadrapaniach.
Aún no nos podemos explicar cómo, tras esta caída sufrida a menos de 20 km del final en el #TrofeoMatteotti, @dayerquintana solo tiene algunos arañazos. Tremendo susto el que nos ha dado el joven colombiano, que por fortuna, no implica graves consecuencias. ( PMG Sport) pic.twitter.com/febX83W3Tj
— Movistar Team (@Movistar_Team) 23 września 2018
"Sami nie wiemy, jak to możliwe, ale Dayer Quintana ma tylko kilka zadrapań. Najedliśmy się sporo strachu, ale na szczęście nic poważnego się nie stało" - napisał na Twitterze zespół Movistar. Również sam kolarz poinformował za pośrednictwem Instagrama, że czuje się dobrze i dziękuje wszystkim za troskę.
Wyścig Trofeo Matteotti wygrał Davide Ballerin, najlepszy z Polaków był Kamil Małecki z CCC Sprandi Polkowice.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki ma nowy pomysł, jak zdobyć K2 zimą. "Musimy zmienić trzy rzeczy"