Makabrycznie wyglądający wypadek kolarza Movistar

Dayer Quintana z zespołu Movistar przy dużej prędkości stracił równowagę i wypadł za barierki. Wypadek wyglądał bardzo poważnie, ale Kolumbijczyk miał mnóstwo szczęścia. Skończyło się na kilku zadrapaniach.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
kolarze w trakcie wyścigu Agencja Gazeta / Fot. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta / Na zdjęciu: kolarze w trakcie wyścigu
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas włoskiego wyścigu Trofeo Matteotti. Na niespełna 20 kilometrów przed metą Dayer Quintana stracił kontrolę nad rowerem w trakcie szybkiego zjazdu. Ponieważ wszystko działo się w zakręcie, kolumbijski kolarz przy dużej prędkości wypadł za barierki.



"Sami nie wiemy, jak to możliwe, ale Dayer Quintana ma tylko kilka zadrapań. Najedliśmy się sporo strachu, ale na szczęście nic poważnego się nie stało" - napisał na Twitterze zespół Movistar. Również sam kolarz poinformował za pośrednictwem Instagrama, że czuje się dobrze i dziękuje wszystkim za troskę.

Wyścig Trofeo Matteotti wygrał Davide Ballerin, najlepszy z Polaków był Kamil Małecki z CCC Sprandi Polkowice.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki ma nowy pomysł, jak zdobyć K2 zimą. "Musimy zmienić trzy rzeczy"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×