Santos Tour Down Under: upadek lidera CCC Team! Po etapie wylądował w szpitalu

Piotr Wadecki: Chcemy, by kolarz w pomarańczowej koszulce CCC Team wygrał Tour de France

To był szalony etap australijskiego wyścigu rozpoczynającego sezon 2019 kolarskiej światowej elity - Santos Tour Down Under. Miał być spokojny dzień, płaski etap i walka sprinterów na mecie, a rozegrał się dramat. Niestety, z Patrickiem Bevinem - liderem całego wyścigu - w jednej z głównych ról. Kolarz CCC Team brał udział w kraksie, 10 km przed metą. Upadek wyglądał bardzo źle. Nowozelandczyk nie mógł dojść do siebie przez dłuższy czas. Został wręcz "wsadzony" na rower. Wydawało się, że właśnie stracił koszulkę lidera.

Na całe szczęście razem z Bevinem zostali: Victor De La Parte (który pomagał liderowi wyścigu wsiąść na rower) oraz Szymon Sajnok. I to właśnie oni we dwóch wzięli na siebie odpowiedzialność doścignięcia peletonu. Potem dołączyli do nich również inni kolarze polskiej grupy CCC Team. Trzeba tutaj podkreślić, że kolarze pozostałych grup zachowali się fantastycznie. Na wieść, że Bevin ucierpiał w kraksie, peleton zwolnił i dał możliwość powrotu lidera wyścigu do głównej grupy.

Oto cała sytuacja.

Kiedy wydawało się, że to już koniec emocji na tym etapie, na ostatnich metrach doszło do wielkiej kontrowersji. Wygrał Caleb Ewan, jednak po chwili został zdyskwalifikowany przez sędziów. Okazało się, że na ostatnich metrach uderzył rywala - głową. Wychwyciły to kamery (od siódmej sekundy na poniższym nagraniu).

Ewan został przesunięty na koniec peletonu, a zwycięstwo przypadło Belgowi - Jasperowi Philipsenowi, który wyprzedził Petera Sagana oraz Danny'ego Van Poppela. W klasyfikacji generalnej bez większych zmian: nadal prowadzi lider ekipy CCC (Bevin), mając zapas siedmiu sekund nad Darylem Impeyem i szesnastu nad Luisem Leonem Sanchezem.

Ostatni etap zakończy się dwukrotną wspinaczką na Willunga Hill (3,6 km długości; 7,1 proc. nachylenia). To właśnie tutaj rozstrzygnie się walką o końcowe zwycięstwo w całym wyścigu. Przewaga Bevina nie jest duża i będzie musiał odpierać wiele ataków ze strony kolarzy lepiej czujących się w górach od niego.

Tym bardziej niepokoi informacja przekazana przez CCC Team, że Nowozelandczyk po kraksie na piątym etapie został odwieziony przez ambulans do szpitala. Chodzi o prześwietlenie, które ma wykluczyć ew. złamanie kości, którego mógł doznać podczas upadku.

AKTUALIZACJA
Polski zespół przekazał informację, że Bevin nie doznał złamania. Jest potłuczony, posiniaczony, ma otarcia na ciele. Mimo to wszystko wskazuje na to, że wystartuje do ostatniego etapu australijskiego wyścigu i będzie walczył o obronę pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej.
Wyniki 5. etapu Santos Tour Down Under 2019:

Klasyfikacja generalna Santos Tour Down Under 2019 po 4. etapie:

ZOBACZ WIDEO "Prosto z Rajdu Dakar" (odc. 13): Czas podsumowań. Świetny wynik załogi Orlen Team (cały odcinek)