Środowy etap tegorocznej Wielkiej Pętli liczył 175,5 km i prowadził z Saint-Die-des-Vosges do Colmar. Na trasie przygotowano cztery premie górskie, ale nie były one jeszcze zbyt wymagające. Rywalizacja była preludium do tego, co zawodników czeka w czwartek, kiedy na górskim etapie odbędzie się pierwsza próba sił.
W środę na trasie nie zabrakło ucieczki. Jako jeden z pierwszych z peletonu spróbował zaatakować Łukasz Wiśniowski z CCC Team. Akcja Polaka została jednak szybko "skasowana" przez główną grupę. Więcej szczęścia mieli: Simon Clarke, Mads Wuertz, Tim Wellens oraz Toms Skujins. Ta czwórka skutecznie zaatakowała z peletonu. Na 40 kilometrów przed metą, gdy rozpoczynały się dwa niezbyt wymagające podjazdy, uciekinierzy nad główną grupą mieli minutę i 15 sekund przewagi.
Czytaj także: znani kolarze CCC Team mogą wzmocnić drużynę na sezon 2020
Sporo kolarzy było zainteresowanych triumfem na 5. etapie, dlatego można było spodziewać się, że peleton, w którym jechał lider wyścigu Julian Alaphilippe, dogoni czołową czwórkę. Taki scenariusz sprawdził się i po ostatniej premii górskiej, do mety zmierzał już peleton, uszczuplony o kilku klasycznych sprinterów, którzy nie wytrzymali tempa najlepszych.
Na 7 kilometrów przed metą zdecydował się na samotny atak Rui Costa, ale jego akcja nie przyniosła powodzenia. Portugalczyk z UAE Team Emirates wypracował sobie 10 sekund przewagi nad peletonem. Nie zdołał jej jednak utrzymać i na 2000 metrów przed metą znów na czele była główna grupa z liderem wyścigu i jednym z faworytów środowej rywalizacji, Peterem Saganem.
Czytaj także: nowe informacje w sprawie zdrowia Karola Domagalskiego
Słowak na takich etapach czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie i udowodnił to po raz kolejny. Na finiszu zachował najwięcej sił i mógł cieszyć się z 12. w karierze etapowego zwycięstwa w Tour de France, dzięki któremu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji punktowej tegorocznej Wielkiej Pętli. Drugi był Belg Wout van Aert, a trzeci Włoch Matteo Trentin. Blisko najlepszych był piąty Greg Van Avermaet, lider CCC Team, który utrzymał miejsce w "dziesiątce" klasyfikacji generalnej.
Michał Kwiatkowski przyjechał na metę w peletonie, a Łukasz Wiśniowski ze stratą 8 minut i 16 sekund do czołowej grupy.
Wyniki 5. etapu Tour de France 2019:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Grupa | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Peter Sagan | Słowacja | Bora-Hansgrohe | 4:02.33 |
2. | Wout Van Aert | Belgia | Jumbo-Visma | +0.00 |
3. | Matteo Trentin | Włochy | Mitchelton-Scott | +0.00 |
4. | Sonny Colbrelli | Włochy | Bahrain-Merida | +0.00 |
5. | Greg Van Avermaet | Belgia | CCC Team | +0.00 |
6. | Julien Simon | Francja | Cofidis Solutions Credits | +0.00 |
10. | Julian Alaphilippe | Francja | Deceuninck-Quick Step | +0.00 |
22. | Michał Kwiatkowski | Polska | INEOS | +0.00 |
30. | Josseph Rosskopf | USA | CCC Team | +0.00 |
96. | Łukasz Wiśniowski | Polska | CCC Team | +8.16 |
Klasyfikacja generalna wyścigu po 5. etapie:
Miejsce, zawodnik | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|
1. Julian Alaphilippe | Deceuninck-Quick Step | 18:44.12 |
2. Wout Van Aert | Jumbo-Visma | + 0.14 |
3. Steven Kruijswijk | Jumbo-Visma | + 0.25 |
4. George Bennett | Jumbo-Visma | + 0.25 |
5. Michael Matthews | Sunweb | + 0.40 |
6. Egan Bernal | Ineos | + 0.40 |
10. Greg Van Avermaet | CCC Team | + 0.51 |
67. Michał Kwiatkowski | Team INEOS | + 4.31 |
111. Łukasz Wiśniowski | CCC Team | + 24.40 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Niecodzienne wydarzenie w wyścigu kolarskim