Do kraksy w ostatniej fazie 16. etapu wyścigu Tour de France. Jakob Fuglsang odczuwał ból i nie wsiadł ponownie na rower. Duńczyk postanowił wycofać się z wyścigu, co jest sporym osłabieniem dla zespołu Astana. Fuglsang w klasyfikacji generalnej zajmował dziewiątą pozycję.
- Jestem bardzo rozczarowany tym, że musiałem pożegnać Tour de France, ale byłem w zbyt złym stanie, by jechać dalej - przekazał Fuglsang za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej swojej grupy.
Crash! Several riders have taken a tumble, and particularly @jakob_fuglsang! The Danish rider is forced to abandon.
— Tour de France™ (@LeTour) 23 lipca 2019
Chute ! Plusieurs coureurs sont tombés à terre, notamment Jakob Fuglsang ! Le Danois est contraint à l'abandon.#TDF2019 pic.twitter.com/6YHn1HgkJv
Duńczyk w tym sezonie prezentował wysoką formę, ale podczas Tour de France zawiódł oczekiwania zespołu. Przypomnijmy, że w tym roku Fuglsang wygrał m.in. wyścigi Liege-Bastogne-Liege czy Criterium du Dauphine. W 2016 roku zdobył srebrny medal podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
Zobacz także:
Caleb Ewan ponownie najlepszy! Australijczyk najszybszy na 16. etapie
Ryszard Czarnecki z zaproszeniem na ostatni etap. Zbigniew Boniek wytknął mu zdjęcie z rowerem
ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia