Tour de Pologne 2019: zespół Bjorga Lambrechta przystąpił do czwartego etapu

Getty Images /  Luc Claessen / Stringer / Bjorg Lambrecht
Getty Images / Luc Claessen / Stringer / Bjorg Lambrecht

Po tragicznym w skutkach wypadku Bjorga Lambrechta na III etapie Tour de Pologne 2019, pod znakiem zapytania stanął występ jego teamu - Lotto Soudal - w kolejnej części wyścigu. Belgowie postanowili wystartować.

W tym artykule dowiesz się o:

"W hołdzie dla Bjorga, Lotto Soudal wystartuje w zneutralizowanym czwartym etapie Tour de Pologne" - przekazali przedstawiciele Lotto Soudal za pośrednictwem Twittera.

W poniedziałkowy wieczór, po długich rozmowach, podjęto decyzję, że IV etap Tour de Pologne (Jaworzno - Kocierz) zostanie skrócony, a na dodatek kolarze przejadą go bez ścigania.

To efekt tragicznego wypadku, do którego doszło na mniej więcej 47 kilometrze III etapu Tour de Pologne 2019.

NA ŻYWO: start IV etapu Tour de Pologne (Jaworzno - Kocierz)

Zawodnik Lotto Soudal, Bjorg Lambrecht, zjechał do rowu i z dużym impetem uderzył o betonowy przepust, który znajdował się przy wjeździe na prywatną posesję. 22-latek został odwieziony do szpitala w Rybniku, ale nie udało się go uratować. Zmarł na stole operacyjnym.

Na trzecim etapie Tour de Pologne kolarze nie będą się ścigać. W trakcie pokonywania pierwszych kilometrów na czele peletonu jechała szóstka kolarzy Lotto Soudal. Zespoły mają zmieniać się na prowadzeniu co siedem kilometrów.

Zobacz także:
Bjorg Lambrecht po wypadku był przytomny. Świadkowie o tragedii na Tour de Pologne

ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019: Lekarz zawodów: Na wyścigu jeżdżę od lat, ale takiego zdarzenia nie mieliśmy

Komentarze (2)
avatar
Daryl Dixon
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"(...)zespół Bjorga Lambrechta przystąpił do trzeciego etapu."
Chyba do czwartego etapu pismaku.... 
avatar
Wojciech Jackowski
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmierć młodego kolarza jest tragedią. Należy uczcić jego pamięć. Natomiast rozgrywanie górskiego etapu kolarskiego bez ścigania się nie ma żadnego sensu. Lepiej nie jechać wcale