Tym samym organizatorzy zrezygnowali ze startu wyścigu w Holandii, który miał odbyć się 14 sierpnia w Utrechcie. Początek zmagań kolarzy został przeniesiony do Krajów Basków, ale jego konkretna data nie została jeszcze ustalona.
- Oczywiste jest, że projektując wyścig, nie oczekujesz, że nie będziesz musiał dokonywać zmian na taką skalę, ale musimy być wyczuleni na obecną sytuację - powiedział dyrektor Vuelta a Espana, Javier Guillén, cytowany przez "Marcę".
75. edycja Vuelty będzie wyjątkowa na kilka sposobów. Przede wszystkim pierwszy raz od 35 lat wyścig złoży się z mniejszej liczy etapów.
- Mamy tylko nadzieję, że ten bezprecedensowy kryzys zdrowotny zostanie wkrótce rozwiązany i wszyscy wrócimy do normy, w tym La Vuelta - która w 2021 roku powróci w tradycyjnym formacie, z 21 etapami i dwoma dniami odpoczynku - dodał Guillen.
Międzynarodowa Unia Kolarska ma 5 maja ogłosić kalendarz na resztę sezonu. Już wcześniej decyzję o przełożeniu terminu innego klasyka podjęli m.in. organizatorzy Tour de France.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Premier League zrobił synowi piłkarską szkołę przetrwania
Czytaj także:
- Niespodziewana decyzja rządu w Holandii. Bez sportu aż do września!
- Wirtualny sprawdzian zdany pozytywnie