Kolarstwo. Doping u Kanstancina Siucou. Dostał 4 lata, choć zakończył karierę

Białoruski zawodnik został ukarany po pozytywnym teście na zażywanie erytropoetyny. Dwa lata temu zakończył zawodową jazdę na rowerze.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
kolarze w trakcie wyścigu Agencja Gazeta / Fot. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta / Na zdjęciu: kolarze w trakcie wyścigu
Jak podała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI), 38-letni obecnie Kanstancin Siucou w 2018 roku wpadł na zażywaniu EPO. Właściciele grupy Bahrain-Merida nie przedłużyli z nim umowy i Białorusin zakończył karierę. Dopiero teraz dostał oficjalną karę.

Został zdyskwalifikowany na 4 lata. Od 2018 roku nie jeździ zawodowo, ale pozytywny test dał podstawy do kary, gdyby chciał wrócić do kolarstwa.

Przed występami w grupie Bahrain-Merida Siucou reprezentował barwy m.in. ekipy Sky (2012-15). Należał do cenionych pomocników i wystartował w 17 wielkich wyścigach. To on pomagał w zwycięstwie Brytyjczyka Chrisa Froome'a w Tour de France w 2013 roku.

Indywidualnie największym sukcesem Białorusina była etapowa wygrana w Giro d'Italia 2009. W ostatnim sezonie swoich startów w 2018 roku wygrał wyścig etapowy Dookoła Chorwacji.

CZYTAJ TAKŻE Wypadek Rity Malinkiewicz i Katarzyny Konwy. Rodzina zbiera na rehabilitację ciężko rannych kolarek

CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Była katastrofa, ale producenci rowerów złapali drugi oddech. "Zainteresowanie jest ogromne"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×