Tour de Pologne: rodzice zmarłego Bjorga Lambrechta przyjechali na miejsce wypadku

W sierpniu 2019 roku belgijski kolarz uległ wypadkowi w Bełku, a kilka godzin później zmarł w rybnickim szpitalu. Po upływie 12 miesięcy na miejsce tragedii przyjechała najbliższa rodzina Bjorga Lambrechta.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Bjorg Lambrecht WP SportoweFakty / DANIEL KOPATSCH / Na zdjęciu: Bjorg Lambrecht
Anje i Kurt Lambrecht (rodzice Bjorga Lambrechta), Britt (siostra kolarza) oraz Carmina Clipea (narzeczona Belga) odwiedzili w sobotę (8.08.) Bełk. Małą, śląską miejscowość, w której podczas zeszłorocznego Tour de Pologne zginął zawodnik grupy Lotto Soudal. Przyjechali samochodem belgijskiego teamu, ich wizyta miała charakter nieoficjalny, nieformalny.

Najbliżsi zmarłego kolarza pojawili się w Polsce, bowiem w niedzielę, po zakończeniu wyścigu w Krakowie, mają wręczać specjalną nagrodę dla najlepszego młodego kolarza.

Rodzice, siostra i narzeczona zmarłego kolarza złożyli kwiaty pod krzyżem, który śląscy kolarze postawili w miejscu wypadku, na ulicy Palowickiej (TUTAJ więcej informacji >>). Dodatkowo przywieźli dwa zdjęcia - jedno duże kolarza oraz mniejsze, na którym jest Carmina i Bjorg. Postawili również duży plakat z napisem: "Voor altyd in ons hart, Bjorg" ("Na zawsze w naszych sercach, Bjoerg").

Przypomnijmy, że Lambrecht zginął podczas etapu prowadzącego ze Stadionu Śląskiego do Zabrza (5 sierpnia 2019 roku). Belgijski kolarz grupy Lotto Soudal - najechał na plastikowy znacznik zatopiony w asfalcie, który paradoksalnie ma podnosić bezpieczeństwo na drodze, stracił kontrolę nad rowerem, upadł i z całym impetem uderzył w betonowy przepust.

W tegorocznym TdP - i to dokładnie w rocznicę śmierci Lambrechta - doszło znów do makabrycznego wypadku. Podczas finiszu w Katowicach Fabio Jakobsen został "wbity" w barierki przez Dylana Groenewegena i przez kilkadziesiąt godzin walczył o życie. Ostatnie wiadomości z sosnowieckiego szpitala, gdzie leży Holender są bardzo pozytywne. Przed zawodnikiem Lotto Jumbo długa rehabilitacja, ale jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Czytaj więcej: Tour de Pologne: w Bełku pamiętano o śmierci Bjorga Lambrechta >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×