9. etap tegorocznego Giro d'Italia San Salvo - Roccaraso (Aremogna) o długości 208 km kończył się metą na wysokości ponad 1650 m n.p.m. Podczas górskiej próby sił najlepiej spisali się Portugalczyk Ruben Guerreiro (EF Education First) i Hiszpan Jonathan Castroviejo (Team INEOS).
Na ostatniej tego dnia wspinaczce - 6 km przed metą - obaj kolarze oderwali się od pięcioosobowej ucieczki i pomiędzy sobą rozegrali walkę o końcowy triumf. Zwycięzcą etapu został Guerreiro, dla którego jest to największy sukces w karierze.
Uczestnicy Giro d'Italia 2020 w niedzielę musieli zmierzyć się z trudnymi podjazdami: Passo Lanciano (12,4 km, 7,0%), Passo San Leonardo (14,4 km, 4,3%), Bosco di Sant'Antonio (9,4 km, 5,1%) i Roccaraso (9,6 km, 4,4%).
Kolarze przyjeżdżali na metę w grupach, a różnice były kilkusekundowe. Koszulkę lidera wyścigu zachował Joao Almeida (Deceuninck-Quick Step). Rafał Majka (BORA-hansgrohe) dziś był 11. (+1:41) i w klasyfikacji generalnej nadal zajmuje 10. pozycję (+1:17).
Parabéns Ruben! #Giro pic.twitter.com/BXCPiqsdup
— Giro d'Italia (@giroditalia) October 11, 2020
Zobacz:
Giro d'Italia: historyczny triumf Dowsetta. Nikt tego przed nim nie dokonał
Kolarstwo. Gandawa-Wevelgem 2020: Mads Pedersen wygrał, Michał Kwiatkowski nie ukończył wyścigu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech kolarza! Prowadził w wyścigu, ale... wylądował w krzakach