Niebezpieczny upadek kolarza. August Jensen poturbowany podczas wyścigu
Do niebezpiecznego wypadku doszło na 100 metrów przed finiszem belgijskiego wyścigu kolarskiego Scheldeprijs. Wszystko wskazuje jednak na to, że August Jensen wyjdzie z niego bez szwanku.
Najważniejszą sprawą jest jednak zdrowie Norwega, gdyż jego upadek wyglądał bardzo źle. Bardzo mocno uderzył głową i bokiem w asfalt.
- Nie jest łatwo przypomnieć mi co się stało. Na powtórkach widać, że Ackermann zahacza o moje przednie koło. Potem przewróciłem się, ale nie pamiętam tego zbyt dobrze - powiedział Jensen, cytowany przez norweski portal "vg.no". - Dzięki Bogu, że obrażenia nie są poważne - dodał.
- To była kraksa przy bardzo dużej prędkości i oczywiście wyglądało to źle. Nie wygląda na to, żeby miał jakieś złamania. Mogliśmy z nim porozmawiać – przyznał dyrektor sportowy Riwal Securitas Michael Skelde.
Zobacz także: Juventus FC wygrał walkowerem z SSC Napoli
Zobacz także: Patryk Dudek kluczowy dla Falubazu. Matej Zagar niezbędny [FELIETON]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda narciarstwa szaleje na wakeboardzie