Kolarski mistrz świata złapany na dopingu! Kara jest bezlitosna

Kolumbijczyk Fabian Puerta złapany na dopingu! Były mistrz świata w kolarstwie torowym został zdyskwalifikowany na cztery lata. W organizmie Puerty znaleziono steryd anaboliczny boldenon.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Fabian Puerta Getty Images / Bryn Lennon / Fabian Puerta
"Trybunał uznał kolarza winnym naruszenia przepisów antydopingowych (obecność metabolitu boldenonu) i ukarał go 4-letnią karą zakazu startów" - ogłosiła Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI).

Fabian Puerta w marcu 2018 roku świętował zdobycie złotego medalu w keirinie podczas mistrzostw świata w holenderskim Apeldoorn.

Kilka miesięcy potem jego sportowa kariera się załamała. Jak informuje UCI, Puerta wpadł podczas mistrzostw Kolumbii w Celi w czerwcu 2018 roku. Wtedy została pobrana próbka moczu, w której znaleziono niedozwoloną substancję - boldenon. Jest to steryd anaboliczny, który pomaga w budowaniu suchej masy mięśniowej.

Sprawa ciągnie się już zatem od dłuższego czasu. Sam Puerta w jednym z wywiadów w 2019 roku zasugerował, że pozytywny wynik testu mógł pochodzić z zanieczyszczonego mięsa, a cała sytuacja doprowadziła go do depresji.

- Nawet jeżeli jesteś niewinny, to jest jedna z najgorszych rzeczy, o które możesz być oskarżony w kolarstwie - przyznał na łamach cyclingnews.com. - Byłem w tak pięknej chwili, a z dnia na dzień wszystko zniknęło. To nie jest łatwe. Byłem mistrzem świata, nosiłem tęczową koszulkę, o którą walczyłem całe życie.

Zobacz także:
Paweł Poljański przedwcześnie zakończył karierę. "Rozpoczynam nowy etap w życiu"

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×