Giro d'Italia 2021. Pierwsze zwycięstwo Campenaertsa w Wielkim Tourze

Zaledwie 147 kilometrów i kolejna szansa na etapowe zwycięstwo dla uciekinierów czekało na kolarzy w niedzielę. Ostatecznie najlepszy okazał się Victor Campenaerts, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w Wielkim Tourze.

Sebastian Gryziecki 23 Maja 2021, 18:08

Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Victor Campenaerts

Nie żyje legenda kolarstwa. Bił rekordy nawet jako stulatek

15. etap z Grado do Gorizi to zaledwie 147 idealnych dla uciekinierów kilometrów. Na trasie znajdowało się piąć krótkich, ale niezwykle stromych podjazdów, które nie spowodowały większych zmian w klasyfikacji generalnej. Warto zaznaczyć, że meta niedzielnego etapu zlokalizowana była w Słowenii, w której kolarstwo jest bardzo popularne. Wspomnianą popularność było widać po ilości kibiców zgromadzonych przy słoweńskiej części trasy 15. etapu.

Hvala, Slovenija #Giro pic.twitter.com/CyYMwB439h
— Giro d'Italia (@giroditalia) May 23, 2021

Jeszcze przed startem z wyścigu wycofał się Giacomo Nizzolo, który był głównym rywalem Petera Sagana w klasyfikacji punktowej.

#Giro

UPDATE@Giacomonizzolo won't start stage 15 of the @giroditalia.

Thank you for the incredible memories, Giacomo!

Full details, here: https://t.co/SGCeghnZWK

See his statement below .#BicyclesChangeLives pic.twitter.com/4um6TbdwME
— Team Qhubeka ASSOS (@QhubekaAssos) May 23, 2021

Niestety nieprzyjemna sytuacja wydarzyła się tuż po ostrym starcie. Na tyłach peletonu doszło do poważnie wyglądającej kraksy. Sędziowie zareagowali bardzo szybko i zdecydowali się na chwilową neutralizację wyścigu. Zaledwie kilka minut później organizatorzy przekazali złe wieści. W kraksie ucierpieli między innymi Jos van Emden (Jumbo-Visma), Natnael Berhane (Cofidis) i Emanuel Buchmann (Bora-Hansgrohe), którzy wycofali się z wyścigu.

Kilka chwil po starcie uformowała się ucieczka dnia, w której znalazło się aż 15 kolarzy. W dobrej sytuacji wydawał się być Team Qhubeka ASSOS, który w gronie harcowników miał aż trzech kolarzy (między innymi Łukasza Wiśniowskiego). Uciekająca piętnastka zgodnie współpracowała (przewaga na 60 kilometrów przed metą wynosiła ponad 11 minut) i już po kilkudziesięciu kilometrach jazdy było jasne - to w tej grupie znajduje się zwycięzca 15. etapu Giro d'Italia 2021.

20 kilometrów przed metą z grupy uciekinierów zaatakowali: Victor Campenaerts, Oscar Riesebeek i Albert Torres, którzy szybko zyskali 30 sekund przewagi. 7 kilometrów później z tej trójki odpadł Torres, który nie wytrzymał tempa na podjeździe. 3 kilometry przed metą z przewagi zostało tylko 12 sekund, a w pogoń za wspomnianą wcześniej dwójką ruszył Bauke Mollema.

Ostatecznie szybszy na finiszu okazał się Campenaerts, który pokazał niesamowitą moc. Drugi linię mety minął Riesebeek a trzeci Nikias Arndt, który finiszował z goniącej grupy.

Końcówka etapu była bardzo niebezpieczna z powodu ulewnie padającego deszczu. Na szczęście zawodnicy zachowali ostrożności i obyło się bez poważnych upadków.

Wyniki 15. etapu Giro d'Italia 2021: