Grupa HRE Mazowsze Serce Polski miała przystąpić w piątek do wyścigu Giro della Regione Friulli Venezia Giulia. Ostatecznie nie dotarła jednak na start pierwszego etapu.
Szef ekipy, Dariusz Banaszek, przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych informację o wypadku, w jakim uczestniczył bus z polską grupą. Do zdarzenia doszło na włoskiej autostradzie.
Bus polskiej ekipy został solidnie rozbity. Na miejscu pojawiły się służby medyczne. Nie wszyscy wyszli z tego zdarzenia bez szwanku.
"Jeden z naszych kolarzy został przewieziony do szpitala z podejrzeniem złamanego obojczyka. Reszta kolarzy i obsługi jest bezpieczna i zdrowa" - możemy przeczytać na profilu grupy na Facebooku.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy kolarze HRE Mazowsze Serce Polski przystąpią do dwóch pozostałych etapów. Decyzja ma zostać podjęta późnym wieczorem.
"To dla nas bardzo trudny moment, ale wrócimy silniejsi, głęboko w to wierzymy" - czytamy w komunikacie.
Czytaj także:
- Brutalny podjazd zweryfikował kolarzy. "Superman" nie dał się dogonić liderowi
- Deszcz storpedował siedemnasty etap Vuelty. Drogi śliskie jak lodowisko