Czesław Lang o Ryszardzie Szurkowskim: Do samego końca był pozytywny, kochany i dawał radość ludziom

W tym artykule dowiesz się o:

- Lubił żarty. Lubił się wygłupiać. Cieszył się życiem. Był człowiekiem z pasją. Kochał rower, ale także tenis. Potrafił przezwyciężać trudności, które przytrafiały mu się w życiu - wspomina Ryszarda Szurkowskiego Czesław Lang. Podkreśla, że jego przyjaciel nie załamywał się mimo wielu przeciwności losu. Walczył o dojście do pełni sprawności po poważnym wypadku. - Podziwiałem go. Szedłem do niego w odwiedziny i myślałem: kuczę, co mu powiem. Wchodzę, a on się uśmiecha. Pyta co słychać, mówi, że będzie dobrze, będziemy walczyć, rehabilitować się. Do samego końca był pozytywny, kochany i dawał radość ludziom - dodaje Lang.

Komentarze (0)