"Oszustwo", "skandal", "mechaniczny doping". Takie komentarze wywołał upadek Rydera Hesjedala na 11. etapie Vuelta a Espana. Nagranie wideo pokazuje, jak tylne koło roweru Kanadyjczyka nie przestaje się obracać mimo, że leży przewrócone na asfalcie. To zapoczątkowało dyskusję, że 33-latek jechał na rowerze z wmontowanym napędem elektrycznym w ramie. O podobny niechlubny wyczyn podejrzewano w 2010 roku Fabiana Cancellarę.