Uniwersjada: Srebrny Cieślar i brązowy Słowiok w Trentino

Kolejny sukces odnieśli nasi reprezentanci na Uniwersjadzie w Trentino. Dwa krążki zdobyli kombinatorzy norwescy. Adam Cieślar wywalczył srebro, a Paweł Słowiok brąz.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Trzeci z Polaków Szczepan Kupczak na 5. miejscu. W poniedziałek sportowcy studenci, uprawiający kombinację norweską, walczyli w starcie masowym. Konkurencja ta składa się: z biegu na dystansie 10 kilometrów i dwóch serii skoków na skoczni normalnej. Jest to rzadko rozgrywana konkurencja. Ostatnio odbyła się na poprzedniej Uniwersjadzie w Erzurum w 2011 roku.

Dwubój rozpoczął się od rywalizacji na torze biegowym w Lago di Tesero. Po emocjonującym biegu najlepszy okazał się Rosjanin Viacheslav Barnov. Trzy sekundy za nim uplasował się Paweł Słowiok. Adam Cieślar był szósty. Natomiast Szczepan Kupczak dobiegł na 16. miejscu. Podczas biegu Szczepan Kupczak biegł ok. kilometra o jednym kijku, bo ten przydeptany narta przeciwnika się złamał, z pomocą udał się na trasie serwismen Piotr Śliwka. Tym większy szacunek za walkę… Oczywiście nie był to koniec rywalizacji. Na kombinatorów czekały jeszcze dwie serie skoków na skoczni HS 106 w Predazzo.

Zawodnicy skakali w odwrotnej kolejności do zajętych miejsc w biegu masowym. Po dobrym skoku (100m) prowadzenie w klasyfikacji łącznej objął Szczepan Kupczak. Kolejni kombinatorzy oddawali swoje próby, a my czekaliśmy na naszych dwóch pozostałych reprezentantów.

Pierwszy na belce usiadł Adam Cieślar. Oddał skok na odległość 101 metrów. Nasz zawodnik prowadził do próby trzeciego z Polaków. Paweł Słowiok skoczył 100 metrów. Ten wynik dał mu pozycję lidera. Naszym nie zagroził prowadzący po biegu Rosjanin Viacheslav Barnov. Po I serii Słowiok był pierwszy, Cieślar drugi, a Kupczak dziewiąty.
Podczas drugiej próby jako pierwszy ponownie skakał Szczepan Kupczak. Dzięki bardzo dobrej próbie nasz reprezentant ponownie objął prowadzenie. Wyprzedził go dopiero Fin Herola.

Jako pierwszy z trzech najlepszych zawodników po I serii skakał Japończyk Aguri Shimizu, obrońca tytułu z Erzurum. Reprezentant z kraju kwitnącej wiśni oddał kapitalny skok na odległość 101 metrów. Po nim na belce usiadł nasz mistrz z Trentino Adam Cieślar. Zawodnik z Cieszyna wylądował na setnym metrze. Niestety nie udało mu się wyprzedzić Japończyka. Na zakończenie rywalizacji swój skok oddał Paweł Słowiok. Polak nie wytrzymał presji i skoczył na odległość 97,5 metra. Dało mu to trzecie miejsce. Ostatecznie zwyciężył Shimizu, przed Cieślarem i Słowiokiem. Szczepan Kupczak uplasował się na 5. pozycji.

Był to kolejny świetny występ na Uniwersjadzie naszych kombinatorów norweskich. Trener Michalczuk po zawodach, był bardzo zadowolony z postawy wszystkich zawodników, radość sprawił mu Paweł Słowiok oddając najlepsze i najrówniejsze swoje skoki w obecnym sezonie. Trener ma tzw. "zagwozdkę". bo przed dzisiejszym konkursem zawodnicy zostali zwolnieni z sesji treningowej, czy przed startem drużynowym tez zastosują takie zagranie? Decyzja we wtorek.

Kombinatorzy zdobyli w Trentino już trzy medale. Szansa na kolejny krążek już w środę, podczas rywalizacji drużynowej. Po tak dobrych startach liczymy nawet na złoty medal.

Maciej Wadowski
Zadowoleni kombinatorzy / Foto Dariusz Mazur Zadowoleni kombinatorzy / Foto Dariusz Mazur
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×