Małysz żyje nie tylko skokami. Tak dopingował Polaka w kombinacji norweskiej

Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz
Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz

Adam Małysz jako dyrektor PZN ma pod swoją opieką nie tylko skoczków, ale także kombinatorów. Mniej popularna dyscyplina jest dla niego równie ważna, o czym świadczy film, który pojawił się na Instagramie.

W tym artykule dowiesz się o:

Powierzenie Adamowi Małyszowi funkcji dyrektora Polskiego Związku Narciarskiego okazało się strzałem w dziesiątkę. Świetnie to widać podczas konkursów w skokach narciarskich. Legenda tej dyscypliny nie ma problemu z tym, by na przykład potrzymać parasol nad Kamilem Stochem.

"Orzeł z Wisły" mocno zaangażował się w swoją pracę. Nie wszyscy kibice wiedzą, że zajmuje się on nie tylko skokami, ale także kombinacją norweską. Ta dyscyplina w Polsce nie cieszy się dużą popularnością, ale Małysz związał się emocjonalnie z naszymi reprezentantami, o czym świadczy poniższy film.

- Ciągnij Paweł, dajesz, dajesz - krzyczał dyrektor PZN w kierunku swojego podopiecznego.

Małysz w ten sposób dopingował Pawła Słowioka. Jego wsparcie przyniosło efekt, bo Polak zawody w Ruce ukończył na 25. miejscu, co dało mu punkty do klasyfikacji generalnej.

ZOBACZ WIDEO Dziwna mania w polskich skokach. "Dla mnie to niezrozumiałe"

Komentarze (3)
avatar
ZZZ09
25.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Adam,dzisiaj chłopcy skoki zakończyli na 4 miejscu !!! :) 
avatar
speed01
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dyrektor sportowy nie jest od trzymania parasola nad Stochem tylko choćby od dbania o kadrę B. Jak ta kadra sobie radzi od paru lat to wszyscy widzimy. 
avatar
yes
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to faktycznie decyduje o polskim dwuboju...