Finowie wygrali sprint drużynowy w Lahti. Dwunaste miejsce Kupczaka i Cieślara

Każdy z zawodników wykonał po jednym skoku na skoczni Salpausselkä i przebiegł 7,5 kilometra w Lahti. W rywalizacji wzięło udział 16 duetów z ośmiu krajów. Z grona pierwszej szesnastki startujących najlepiej spisał się Akito Watabe. Zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2017/2018 wylądował na 127. metrze i zdobył 127,2 punktu. Jedną dziesiątą punktu mniej miał inny Japończyk - Go Yamamoto (125,5 / 127,1). Trzeci był Wilhelm Denifl (126 / 124,9), czternasty Adam Cieślar (105,5 / 82,8), a szesnasty Paweł Twardosz (90,5 / 59,7).

Drugą grupę rozpoczął Paweł Słowiok, który tak jak Twardosz skoczył mniej niż sto metrów (99,5 / 74,5 pkt). Ten polski duet na półmetku rywalizacji zajmował szesnastą pozycję. Kupczak osiągnął 121,5 metra i z dorobkiem 120,3 punktu miał drugi wynik drugiej grupy. Lepiej od niego spisał się jedynie zwycięzca Nordic Combined Triple - Mario Seidl (127 metrów / 129,6 punktu).

Po serii skoków Denifl oraz Seidl prowadzili z dorobkiem 254,5 punktu. Dziewiętnaście sekund do Austriaków tracili A. Watabe oraz Yoshito Watabe. Bracia zgromadzili 245 punktów. Z kolei ich rodacy Go Yamamoto i Hideaki Nagai uzbierali 241 pkt (+27 sekund straty). Cieślar i Kupczak w biegu 2x7,5 kilometra zaprezentowali się z siódmym numerem startowym.

Z szóstego miejsca po skokach na najwyższy stopień podium awansowali Eero Hirvonen i Ilkka Herola. Finowie uzyskali najlepszy czas biegu. Tylko dwie dziesiąte sekundy do reprezentantów gospodarzy stracili będący na czwartym miejscu po pierwszej części zmagań Norwegowie: Espen Bjoernstad i Joergen Graabak, który ma w dorobku siedem wygranych sprintów drużynowych w PŚ (siódme zwycięstwo odniósł 12 stycznia w Val di Fiemme).

Seidl i Denifl zakończyli konkurs na trzecim miejscu. Kupczak i Cieślar zostali sklasyfikowani na dwunastej, a Twardosz ze Słowiokiem - piętnastej pozycji.

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack dla WP SportoweFakty: Lewandowski problemem? To były mocne słowa