W tym artykule dowiesz się o:
Podczas Uniwersjady 2009 w Harbinie rywalizował jeszcze jako skoczek narciarski. W 2011 roku stanął na starcie będąc już kombinatorem norweskim. 28 stycznia zajmował ósme miejsce po serii skoków. Gdy zawodnicy mieli za sobą połowę biegu, czyli pięć kilometrów, wnuk Franciszka Gronia-Gąsienicy znajdował się już na szóstej pozycji. Ostatecznie minął linię mety jako czwarty.
Dwa dni później Pochwała był dziewiąty w biegu ze startu wspólnego. W pierwszej serii skoków narciarskich miał czwarty wynik. Z kolei w drugiej rundzie zdobył najwięcej punktów i ostatecznie zajął drugie miejsce. Srebro zdobył również w konkursie drużynowym. Po skokach Pochwała, Mateusz Wantulok i Andrzej Zarycki zajmowali trzecie miejsce. Na finiszu o jedną dziesiątą sekundy szybciej niż syn Lecha Pochwały metę minął Rosjanin Iwan Panin.
Złoty medal w konkurencji start wspólny / dwie serie skoków uzyskał w 2011 roku Aguri Shimizu. Dwa lata później Japończyk obronił mistrzowski tytuł. Tuż za nim znalazł się już inny Polak.
W konkursie rozegranym 16 grudnia 2013 roku podczas Uniwersjady w Trentino Shimizu zdobył 1,4 punktu więcej od Cieślara. Po rozpoczynającym zmagania biegu ze startu wspólnego Polak zajmował szóstą lokatę, a Japończyk znajdował się tuż przed nim. Gdy zakończyła się pierwsza seria skoków reprezentant Polski był drugi w klasyfikacji. Na tym miejscu pozostał do końca, a zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni awansował z trzeciej pozycji na najwyższy stopień podium. Trzy dni wcześniej, kiedy zawodnicy najpierw skakali, a później biegli, było odwrotnie - Cieślar triumfował, Shimizu zaś został sklasyfikowany na trzecim miejscu. 18 grudnia 2013 obchodzący wtedy swoje 22. urodziny kombinator z Polski triumfował również w konkursie drużynowym. Zaatakował wtedy 1500 metrów przed metą, a próbujący go gonić Shimizu oraz Emil Vilhelmsen upadli.
W Szczyrbskim Plesie (Jeziorze) przedstawiany zawodnik zdobył dwa złota i w Kazachstanie będzie bronił mistrzowskich tytułów w obu konkurencjach indywidualnych. W styczniu 2017 roku lepsze wyniki w konkursach Pucharu Świata miał jednak przedstawiany na kolejnej stronie inny z podopiecznych trenera Wantuloka.
13 grudnia 2013 roku w Trentino zajął siedemnaste miejsce. Znacznie lepiej spisał się trzy dni później. Jako drugi minął linię mety 10-kilometrowego biegu masowego. W pierwszej serii skoków narciarskich Słowiok wylądował na setnym metrze i objął prowadzenie w klasyfikacji. Do końca pozostawała jeszcze jedna runda. Słowiok wystąpił w niej ostatni - jako lider. Uzyskał 97,5 metra i ostatecznie zajął trzecie miejsce. Wyprzedzili go Cieślar (100 metrów) oraz Shimizu (101).
W konkursie drużynowym zakończonym triumfem Polaków, Słowiok skoczył najdalej z grona zawodników, którzy wystąpili w drugiej kolejce. Następna Uniwersjada już taka udana dla niego nie była. Nie ukończył pierwszego konkursu (w skokach miał dziewiąty wynik), a w następnym uplasował się na ósmym miejscu (po biegu był piąty).
W 2015 roku na trzecim stopniu podium stanął kolejny z prezentowanych zawodników.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: to był dla nas wspaniały i piękny weekend, wynik jest niesamowity!
29 stycznia 2015 roku zdobył brązowy medal. W biegu ze startu wspólnego zajął siedemnastą lokatę. W obu seriach skoków miał drugie wyniki (najlepszy w dwóch rundach był Jewgienij Klimow) i zdecydowanie awansował. Przed nim znaleźli się jedynie Cieślar oraz David Welde. Trzy dni wcześniej rywalizacja rozpoczęła się od skoków i wtedy Wantulok również zajął w tej części zmagań drugie miejsce. Linię mety biegu minął jako piąty.
W 2011 roku indywidualnie był dwukrotnie szesnasty, a z Pochwałą oraz Zaryckim stanął na drugim stopniu podium konkursu zespołowego. Od sezonu 2015/2016 Wantulok jest trenerem polskiej reprezentacji.
Brąz zdobyty indywidualnie ma też w dorobku zawodnik, którego zdjęcie można zobaczyć na następnej stronie.
Zdobył brąz 26 stycznia 2015 roku. Po serii skoków zajmował wtedy czwartą pozycję. Po świetnych wynikach indywidualnych, Polacy byli w Szczyrbskim Plesie faworytami do wygrania konkursu drużynowego. Dodatkowo, prowadzili po skokach. Zostali sklasyfikowani jednak na czwartym miejscu.
W 2013 roku Kupczak był indywidualnie 23. oraz piąty. Wyżej znalazł się w konkursie złożonym z dwóch serii skoków. W rywalizacji zespołowej zakończonej triumfem Biało-Czerwonych, Kupczak miał drugi rezultat z grona zawodników, którzy skakali w pierwszej kolejce. Po skokach Biało-Czerwoni tracili pięć sekund do Japończyków, ale przedstawiany kombinator szybko dogonił rywala i wspólnie z nim dotarł do strefy zmian.
Polacy uplasowali się więc dziesięciokrotnie w czołowej trójce konkursów kombinacji norweskiej na Uniwersjadzie w XXI wieku - wszystkie te medale zdobyli w trzech ostatnich edycjach imprezy. Do rywalizacji podczas 28. Uniwersjady w Ałmatach zostało zgłoszonych trzech Polaków: Cieślar, Słowiok oraz Wojciech Marusarz. Na liście startowej są też między innymi znani z poprzednich Uniwersjad Go Yamamoto oraz Welde. Faworytem do wygrania skoków jest Yamamoto, który wziął udział w czterech seriach treningowych na skoczni i w każdej zajął pierwsze miejsce. Cieślar najwyżej znalazł się na trzecim miejscu, Słowiok na piątym, a Marusarz na dziewiątym.