Komentarze po meczu Grecja - Turcja

Koszykarze Grecji awansowali do półfinałów mistrzostw Europy. W pierwszym piątkowym ćwierćfinale pokonali po dogrywce Turcję 76:74. - To nasze wielkie zwycięstwo - cieszył się po meczu trener Jonas Kazlauskas.

Jonas Kazlauskas (trener Grecji): - To nasze wielkie zwycięstwo. Ciężko komentować takie trudne spotkanie. Ogólnie staraliśmy się kontrolować mecz, ale w ostatnich minutach straciliśmy koncentrację i rywale od razu to wykorzystali. Na szczęście w dogrywce wróciliśmy do naszej twardej obrony, a świetnie indywidualnie zagrał Spanoulis. Cieszę się szczególnie z tego, że bardzo dobrze bronimy. To zwycięstwo podniesie nas na duchu i pozwoli zapomnieć o zmęczeniu czy drobnych urazach. Mamy niewiele czasu na regenerację przed meczem z Hiszpanią, ale wierzę że damy radę.

Efstratios Perperoglou (Grecja): - Oba zespoły miały dzisiaj szansę wygrać, nam udało się dzięki świetnym rzutom moich kolegów. Przed nami jeszcze dwa mecze i mamy nadzieję, że oba zakończymy wygraną.

Bogdan Tanjevic (trener Turcji): - W meczu takim, jak dziś jedne kosze wpadają , inne wypadają. Dziś niestety to my przegraliśmy spotkanie. Zgadzam się, że Omer Asik nie dominował, jak w poprzednich meczach i przegrywał walkę o zbiórki, a to było ważnym powodem naszej porażki. Ale pozostali zawodnicy starali się pomoc Asikowi, jak mogli.

Sinan Guler (Turcja): - Zagraliśmy bardzo intensywnie przez 40 minut, ale w dogrywce zabrakło już konsekwencji. Szkoda tak przegrywać mecze jednym rzutem. Gratuluję Grekom, zagrali świetnie. Postaramy się teraz godnie dokończyć turniej, choć bardzo żałuję że nie zagramy o złoto. Mamy świetną drużynę i powinniśmy zajść dalej.

Źródło artykułu: