Było zgrupowanie w Krakowie, potem kolejne we Wrocławiu, a teraz czas na sprawdzenie się na tle niezwykle silnych ekip. Koszykarki reprezentacji Polski od wtorku wezmą udział w turnieju w Atenach.
- Bardzo cieszmy się, że weźmiemy udział w tak dobrze obsadzonym turnieju - przekonuje trener Maros Kovacik dziękując przy okazji PZKosz, że udało się to załatwić.
- To nie jest takie "zwykłe", aby reprezentacja Polski miała okazję zagrać z mistrzem Europy! - dodał słowacki szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
Biało-Czerwone w Grecji oprócz spotkania z gospodyniami, zmierzą się również z Serbkami i Chorwatkami. Naszej drużynie pomoże w tej serii gier Stephanie Mavunga, która w przyszłości ma odebrać polski paszport.
Nasza kadra otrzymała zgodę na to, żeby na razie mistrzyni Polski z BC Polkowice zagrała pomimo faktu, że tego dokumentu nie posiada. Jako, że Mavunga nie gra obecnie w WNBA, Kovacik postanowił "ściągnąć" ją z USA i wdrożyć w zespół.
Samo wejście w reprezentację nie powinno być wielkim problemem. W sztabie Kovacika jest trener polkowickiego zespołu Karol Kowalewski, a na parkiecie spotka się z klubowymi koleżankami Weroniką Gajdą czy Weroniką Telengą.
Dodajmy, że wcześniej miejsce dla "naturalizowanej" koszykarki w kadrze zajmowała rzucająca VBW Arki Gdynia Marissa Kastanek.
Skład Polek na turniej w Atenach: Zuzanna Sklepowicz, Julia Drop, Julia Piestrzyńska, Anna Jakubiuk, Liliana Banaszak, Kamila Borkowska, Anna Makurat, Aleksandra Parzeńska, Agnieszka Skobel, Weronika Telenga, Weronika Gajda, Stephanie Mavunga.
Biało-Czerwone zagrają kolejno z Serbią (wtorek 14 czerwca, godz. 17:00), Chorwacją (środa 15 czerwca, godz. 17:00) i Grecją (czwartek 16 czerwca, godz. 19:30).
Zobacz także:
Polskie kluby walczą o Ligę Mistrzów. Chętnych więcej od miejsc!
To nie tak miało wyglądać. Sentymentalne i mocne słowa kapitana GTK na pożegnanie