Kolejny "złoty strzał"? W tym klubie mają nosa do transferów
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin ma za sobą najlepszy sezon w historii. Teraz czas zbudować zespół, który utrzyma się w ścisłej czołówce. Pierwsze ruchy kadrowe wskazują, że tak właśnie będzie.
Klub, który stopniowo robił postępy w Energa Basket Lidze Kobiet, w końcu wywalczył upragniony medal, ale przy okazji kapitalnie spisywał się też w rozgrywkach Women EuroCup.
Teraz czas poznać pierwsze kroki kadrowe, jakie Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin zrobiła przed nowymi rozgrywkami. Najważniejszym wyzwaniem było zastąpienie Kamiah Smalls, czyli jednej z najlepszych koszykarek EBLK w minionym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski w zupełnie nowej roli. Poznajesz?!Wybór padł na 22-letnią Amerykankę Nia Clouden. - Szukaliśmy amerykańskiego obrońcy, a w szczególności gracza młodego, który może pozytywnie zaskoczyć - przyznał Szewczyk.
Clouden ma 175 centymetrów wzrostu i występuje na pozycji rzucającego obrońcy. Jest absolwentką uczelni Michigan State (w seniorskim sezonie notowała 20 punktów i 4,2 asysty). Jej dobra gra sprawiła, że została wybrana w drafcie do WNBA przez Connecticut Sun.
- Ma to czego tak naprawdę potrzebujemy, czyli potrafi grać jeden na jeden, dobrze broni i ma dobry rzut za trzy punkty. Uważam, że to była najlepsza decyzja ze wszystkich graczy na rynku dostępnych w tej cenie - tłumaczy wybór Szewczyk.
Obok Clouden kolejną nową twarzą w drużynie z Lublina będzie powracająca do kraju i do współpracy z trenerem Szewczykiem Magdalena Ziętara. Zespół wzmocni też środkowa Anna Wińkowska.
Sukcesem można też nazwać fakt, że w Pszczółce Polski Cukier AZS UMCS nadal grać będą Aleksandra Stanacev czy jedna z najlepszych podkoszowych ubiegłego sezonu Natasha Mack (średnie 17,1 punktu i 10,7 zbiórki). W Lublinie nadal rozwijać będzie się również Emilia Kośla.
Czas odsłonić karty
— AZS UMCS Lublin (@AZSUMCSLublin) July 4, 2022
Nia Clouden zasili szeregi Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin na sezon 2022/2023. Amerykanka ma swoim dorobku występy w WNBA, czyli najlepszej lidze świata!
Witamy w zespole! pic.twitter.com/gv1ImioY9P
Zobacz także:
Ten klub idzie mocno, kolejne głośne nazwisko!
Te mecze rozwiały wszelkie wątpliwości
-
Basketmanner Zgłoś komentarz
młodego wieku ta zawodniczka ma już za sobą występy w pierwszej reprezentacji tego kraju (niedawno zagrała m.in. na turnieju w Atenach przeciwko naszej kadrze oraz Grecji i Chorwacji). Warto też wspomnieć, że jej dotychczasowa drużyna występowała w sezonie 2021/2022 w EuroCupie, a Janković zanotowała w tych rozgrywkach więcej niż niezłe statystyki - średnio w 8 meczach 14,8 punktu i 5,9 zbiórki. Nie ma na razie jakichkolwiek informacji czy choćby sugestii na temat piątej zawodniczki zagranicznej (Europejki), przy czym nie można wykluczyć, że może to być jeszcze ciekawszy transfer niż Clouden. Tym bardziej, że dość często bywa, iż klub ogłasza ten najbardziej spektakularny transfer na sam koniec jako swoistą wisienkę na torcie.