Wsadzać i blokować. To chce zapewnić drużynie nowy zawodnik GTK

"Pierwszy raz w historii", czyli kolejny transfer Anwilu

Jak czytamy w klubowych mediach społecznościowych, tym transferem mocno się... "jarają". Nowym graczem GTK Gliwice został Kamari Murphy, który ma za sobą grę w całkiem niezłych europejskich zespołach.

28-letni amerykański podkoszowy bronił barw niemieckich Rasta Vechta, Fraport Skyliners Frankfurt czy estońskiego BC Kalev Cramo Tallin.

Teraz czas na GTK. Jak komentuje swój wybór? - Po rozmowach z agentem i rodziną uznałem, że wybór klubu w Polsce będzie najlepszym rozwiązaniem dla mnie - przyznał w materiale prasowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

- Przed podpisaniem umowy rozmawiałem z Jabarie Hindsem i dzięki temu wiem jak funkcjonuje klub i jak wygląda miasto - dodał.

W ostatnim sezonie bronił barw drużyny BC Kalev, z którą grał m.in. w lidze VTB czy kwalifikacjach do koszykarskiej Ligi Mistrzów. Sezon na wszystkich frontach zakończył ze średnimi na poziomie 8,3 punktu i 6,8 zbiórki.

Mierzący 206 centymetrów wzrostu zawodnik ma być liderem strefy podkoszowej GTK, co bardzo mu pasuje. - Szkoleniowiec przekazał mi jaką widzi dla mnie rolę i w którym kierunku ma iść zespół. Spodziewam się, że będę jednym z liderów drużyny - przyznał zawodnik.

- Chciałbym przede wszystkim zapewnić grę defensywną na odpowiednim poziomie. Moim celem jest zablokowanie dostępu do kosza - dodał i przyznał, że w ataku z kolei chce kończyć efektownie.

Kamari Murphy to drugi zawodnik zagraniczny w kadrze GTK na sezon 2022/2023. Wcześniej klub podpisał umowę z Troy'em Franklinem. W składzie jest też trzech Polaków: Szymon Ryżek, Mateusz Szlachetka i Filip Put. Ten ostatni miał ważny kontrakt z gliwickim zespołem.

Zobacz także:
Arged BM Stal odsłania karty. Podpisała zagranicznego rozgrywającego
Ofensywa transferowa. Wysyp nazwisk na konferencji prasowej