Lotos z Wisłą Can Pack o SuperPuchar Polski
Spalding Super Cup PLKK - pod taką nazwą odbędzie się sobotni mecz o SuperPuchar Polski w koszykówce kobiet. Spotkanie rozegrane zostanie w Lublinie, a zmierzą się w nich dwa najlepsze polskie zespoły ostatnich lat, czyli Lotos Gdynia i Wisła Can Pack Kraków. Pojedynek ten będzie oficjalnym rozpoczęciem sezonu koszykarskiego 2009/2010. Tytułu bronić będą koszykarki z Krakowa, które w ubiegłym sezonie w tej samej konfrontacji pokonały gdynianki w Toruniu.
Konfrontacji drużyn Lotosu Gdynia i Wisły Can Pack Kraków nikomu specjalnie reklamować nie trzeba. To bez żadnych wątpliwości dwie najlepsze drużyny ostatnich lat na polskich parkietach. To one rozdzieliły między siebie ostatnich 12 tytułów (9 Lotos Gdynia, 3 Wisła Can Pack). Nie inaczej będzie w tym sezonie, gdyż oba te zespoły ponownie są głównymi pretendentami do mistrzowskiej korony.
W Lublinie zdecydowanym faworytem potyczki o SuperPuchar Polski Koszykarek będzie Wisła Can Pack. Podopieczne nowego szkoleniowca, Hiszpana Jose Ignacio Hernandeza, mają już za sobą kilka sparingów z uznanymi europejskimi markami, które rozstrzygały na swoją korzyść.
Przed sezonem 2009/2010 w Krakowie doszło do małej rewolucji kadrowej. Oprócz nowego trenera, wymieniono zawodniczki zagraniczne. Pod Wawelem pojawiła się m.in. izraelska rozgrywająca Liron Cohen czy czeska rzucająca Katarina Zohnova. Obie zobaczymy już w Lublinie, podobnie jak Hiszpankę Martę Fernandez. Do Białej Gwiazdy dołączą jeszcze Amerykanka Janell Burse oraz Brazylijka Iziane Castro Marques. Dwie ostatnie dopiero kilka dni temu zakończyły sezon w WNBA, teraz mają chwilę na odpoczynek i potem wybiorą się w podróż do Krakowa. Nawet pomimo braku tych dwóch zawodniczek, to właśnie Wisła Can Pack będzie faworytem.
Dlaczego? Dlatego, że w Lotosie Gdynia mają jeszcze większe problemy kadrowe. Włodarzom Mistrzyń Polski nie udało się podpisać jeszcze umów z Tamiką Catchings i Alaną Beard, czyli motorami napędowymi z poprzedniego sezonu. Umowy są już ponoć gotowe do podpisu, ale jak na razie podpisów jeszcze nie ma. W Lublinie nie zobaczymy również kontuzjowanej Emilii Podrug oraz Erin Phillips, która podobnie do zawodniczek Wisły Can Pack odpoczywa jeszcze po sezonie WNBA.
Na kim zatem siłę swojego zespołu może oprzeć Jacek Winniczki? Rolę liderek będą musiały wziąć na swoje barki reprezentantki Polski Paulina Pawlak oraz Magdalena Leciejewska. Swoje szanse dostaną również z pewnością młode zawodniczki, jak Magdalena Kaczmarska czy Elżbieta Mukosiej. To chyba jednak zdecydowanie za mało na solidnie, jak na ten okres przygotowań, wyglądającą ekipę z Krakowa.
Wiślaczki będą bronić SuperPucharu Polski. W poprzednim sezonie koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy pokonały ówczesny Lotos PKO BP Gdynia 62:47.
W przerwie sobotniego meczu rozgrywanego w lubelskiej hali Globus, swoje umiejętności po raz kolejny przed polskimi fanami basketu będą prezentować Crazy Dunkersi z Francji, których niedawno można było podziwiać podczas finałowego meczu EuroBasketu 2009.
Początek spotkania o Spalding Super Cup PLKK zaplanowano na godzinę 16:00.
