EuroBasket. Wielka niespodzianka. Słowenia i Doncić pokonani

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: mecz Słowenia - Bośnia i Hercegowina
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: mecz Słowenia - Bośnia i Hercegowina

Mistrzowie Europy z 2017 roku, obrońcy tytułu, pokonani po raz pierwszy na trwającym EuroBaskecie! Sensację sprawiła reprezentacja Bośni i Hercegowiny.

John Roberson rzucił 23 punkty, świetny Dzanan Musa zapisał przy swoim nazwisku 22 "oczka", pięć zbiórek oraz pięć asyst, a Bośnia i Hercegowina sensacyjnie pokonała w niedzielę Słowenię 97:93.

- To niesamowite, przyjechać na EuroBasket i zanotować pierwsze zwycięstwo, pokonując aktualnych mistrzów i to przed tyloma kibicami. To jedno z największych zwycięstw w historii naszej koszykówki - powiedział podkoszowy Miralem Hailovic, cytowany na stronie FIBA.

Żeby ukazać skalę sensacji, wystarczy podkreślić, że dla Słowenii to pierwsza porażka w mistrzostwach Europy od 2015 roku!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Bośnia i Hercegowina triumfowała pomimo faktu, że popełniła aż 19 strat. To nie był też dzień Luki Doncicia, który miał co prawda 16 punktów, osiem zbiórek oraz osiem asyst, ale nie trafił ani jednego z ośmiu oddanych rzutów za trzy.

Kapitalny bój stoczyła Litwa z Niemcami. Do wyłonienia zwycięzcy w tamtym spotkaniu potrzebne były aż dwie dogrywki! Ostatecznie, po 50 minutach gry, lepsi byli Niemcy (109:107), którzy zaczynają EuroBasket od perfekcyjnego bilansu 3-0.

Litwa miała rzut na zwycięstwo równo z syreną, kończącą drugą dogrywkę, ale Arnas Butkevicius pomylił się z czystej pozycji. Litwini po trzech meczach grupowych legitymują się bilansem... 0-3. Ich sytuacja jest wręcz fatalna.

Środkowy New Orleans Pelicans, Jonas Valanciunas zdobył 34 punkty i zebrał 14 piłek, ale na nic się to zdało. Wielki błąd w pierwszej dogrywce popełnił Domantas Sabonis, faulując Dennisa Schrodera, który po skutecznej akcji z faulem wyrównał wynik meczu.

Francja przetrwała napór Węgrów w czwartej kwarcie (21:11) i potknięciu w meczu otwarcia z Niemcami, odniosła już drugie zwycięstwo z rzędu. Guerschon Yabusele rzucił 17 punktów, a Rudy Gobert był bliski skompletowania double-double (15 punktów, dziewięć zbiórek).

Grupa B

Wyniki:

Litwa - Niemcy 107:109 po dwóch dogrywkach (19:19, 22:27, 24:20, 24:23, 7:7, 11:13)
(Valanciunas 34, Grigonis 17, Sabonis 13 - Wagner 32, Schroder 25, Lo 21)

Słowenia - Bośnia i Hercegowina 93:97 (32:26, 20:23, 21:23, 20:25)
(Cancar 22, Dragić 20, Doncić 16 - Roberson 23, Musa 22, Halilovic 13)

Francja - Węgry 78:74 (21:17, 21:22, 25:14, 11:21)
(Yabusele 17, Gobert 15, Fournier 12 - Hanga 18, Hopkins 10)

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Słowenia 5 4 1 464 432 9
2 Niemcy 5 4 1 463 411 9
3 Francja 5 3 2 381 379 8
4 Litwa 5 2 3 439 412 7
5 Bośnia i Hercegowina 5 2 3 412 438 7
6 Węgry 5 0 5 382 469 5

Czytaj także: EuroBasket 2022. Sprawdź, kiedy kolejny mecz reprezentacji Polski

Komentarze (0)