Reprezentacja Polski zajęła czwarte miejsce podczas Eurobasketu 2022. Biało-Czerwoni w 1/8 finału pokonali Ukrainę, choć nie byli faworytami. Jeszcze większą sensację sprawili w półfinale, wyrzucając za burtę obrońców tytułu, Słoweńców.
W ten sposób podopieczni Igora Milicicia weszli do strefy medalowej. W półfinale nie mieli argumentów przeciwko Francji. Znacznie lepiej spisali się w starciu o brąz przeciwko Niemcom, jednak i tak musieli uznać wyższość rywali.
Polscy koszykarze wrócą do kraju bez medalu, ale z wielką historią, którą napisali podczas turnieju. Dzięki nim dyscyplina znów wróciła na salony. Kibice już w poniedziałek będą mogli podziękować zawodnikom za serce zostawione na parkiecie.
Jak poinformował Polski Związek Koszykówki, Biało-Czerwoni o godzinie 12:30 wylądują w Warszawie. "Będzie okazja pokazać jak ważny był ich sukces dla wszystkich kibiców koszykówki w Polsce" - czytamy na profilu PZKosz.
W poniedziałek o godz. 12:30 #KoszKadra - czwarty zespół Mistrzostw Europy - ląduje w Warszawie. Będzie okazja pokazać jak ważny był ich sukces dla wszystkich kibiców koszykówki w Polsce. #DumnaPolska
— PZKosz (@PZKosz) September 18, 2022
WojciechFigurski/400mm.pl pic.twitter.com/Z2bIK2PoZ4
Czytaj także:
- Łzy cisnęły mu się do oczu. Wzruszający wywiad Igora Milicicia
- Ponitka powiedział głośno i wyraźnie, co sądzi o grze Polaków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu