Koszykarze u ministra sportu. Padły poważne deklaracje

Polscy koszykarze wrócili już od kraju po EuroBaskecie. Zanim udali się do domów, to najpierw odwiedzili Ministerstwo Sportu i Turystyki. Kamil Bortniczuk zapowiedział, że chce się zaangażować w rozwój koszykówki.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Polska kadra koszykarzy odwiedziła Ministra Sportu i Turystyki, Kamila Bortniczuka PAP / Andrzej Lange / Polska kadra koszykarzy odwiedziła Ministra Sportu i Turystyki, Kamila Bortniczuka
EuroBasket 2022 przeszedł do historii i polscy kibice będą go wspominać bardzo długo. Reprezentacja Polski po raz pierwszy od 51 lat zagrała o medal. Niestety, na podium nie udało się stanąć. Podopieczni Igora Milicicia w meczu o 3. miejsce przegrali z Niemcami (69:82).

Świetne wyniki sprawiły, że w całej Polsce błyskawicznie wzrosło zainteresowanie koszykówką. Jest szansa, że to zostanie podtrzymane, bo nasz kraj będzie jednym z organizatorów EuroBasketu w 2025 roku.

Koszykarze po powrocie do Polski zostali zaproszeni do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Ugościł ich Kamil Bortniczuk, który dał wyraźną deklarację, że zamierza zaangażować się w rozwój tego sportu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

- Dzisiaj jest to odpowiedzialność moja oraz pana prezesa (Radosława Piesiewicza - przyp. red.), aby sukces tej drużyny przekuć w coś, co będzie długotrwałe, co będzie powodowało, że zainteresowanie koszykówką, które wzrosło lawinowo, po tym sensacyjnym zwycięstwie nad Słowenią, spotkało się z odpowiedzią Polskiego Związku Koszykówki oraz Ministerstwa, w kontekście narzędzi, które damy młodym polskim koszykarzom, ale też tym najlepszym, aby mogli ten sukces kontynuować. Po to, aby o wyniku EuroBasketu 2022 nie mówiło się jako o życiowym sukcesie, tylko o jednym z wielu sukcesów tej kadry - mówił minister sportu.

Na spotkaniu była obecna cała drużyna, ale kluczowymi postaciami był lider naszej kadry Mateusz Ponitka oraz trener Milicić.

- Niewiele osób przed turniejem spodziewało się takiego wyniku, ale pokazaliśmy, że potrafimy grać na najwyższym poziomie. Pokazaliśmy, że możemy rywalizować z zawodnikami teoretycznie lepszymi od nas. Mamy podstawy do budowania czegoś nowego. Wszystkie sukcesy innych dyscyplin zespołowych rozpoczynały się od niespodziewanego zwycięstwa na dużej imprezie. Dla nas, mimo że brak nam medalu, czwarte miejsce jest wielkim sukcesem. W takiej kategorii będziemy to traktować - mówił Ponitka.

Minister Bortniczuk otrzymał pamiątkowe koszulki z podpisami polskich koszykarzy. Teraz pozostaje obserwować, jak będzie wyglądać współpraca Polskiego Związku Koszykówki z Ministerstwem Sportu i Turystyki.

Trener Polaków wprost o swoich zawodnikach. "Dla mnie są bohaterami" >>

Mateusz Ponitka zaapelował do kolegów. Jasny cel >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×