Sochan znów pojawił się wyjściowym składzie, Spurs wygrali pierwszy sparing

Getty Images / Alex Goodlett / Na zdjęciu od lewej: Jeremy Sochan i Kelly Olynyk
Getty Images / Alex Goodlett / Na zdjęciu od lewej: Jeremy Sochan i Kelly Olynyk

Jeremy Sochan już drugi raz z rzędu pojawił się w wyjściowym składzie San Antonio Spurs, a jego drużyna po trzech porażkach, odniosła we wtorek pierwsze zwycięstwo w meczach kontrolnych przed sezonem 2022/2023 ligi NBA.

Reprezentant Polski tym razem spędził na parkiecie 21 minut. Jeremy Sochan zdobył w tym czasie sześć punktów, cztery zbiórki, asystę oraz blok, popełnił też cztery faule.

19-latek dobrze spisywał się w obronie, do czego zdążył już przyzwyczaić, ale ponownie miał problemy w ofensywie. Oddał osiem rzutów z pola, z których trafił trzy. Przestrzelił wszystkie cztery próby z dystansu. Cieszy jednak jego udział w zwycięstwie Spurs.

Drużyna z Teksasu po trzech porażkach z rzędu, odniosła teraz pierwszy triumf przed sezonem 2022/2023. Podopieczni Gregga Popovicha pokonali we wtorek Utah Jazz 111:104.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę

Świetny był Keldon Johnson, który przez problemy z barkiem nie wziął udziału we wcześniejszych sparingach Spurs. Lider w swoim przedsezonowym debiucie pokazał, co potrafi. 23-latek zdobył 22 punkty i zebrał pięć piłek, a 24 "oczka" rzucił Devin Vassell.

Spurs czeka jeszcze jeden sparing przed rozpoczęciem nowego sezonu - w nocy z czwartku na piątego czasku polskiego zagrają z Oklahoma City Thunder.

Popisy Desmonda Bane'a i Ja Moranta nie wystarczyły we wtorek Memphis Grizzlies do pokonania Orlando Magic. Wspomniany duet wywalczył w sumie 56 punktów, ale to drużyna z Florydy triumfowała 109:105.

Fanów Magic cieszyć może dobra postawa Paolo Banchero, jedynki tegorocznego draftu. 19-latek spędził na parkiecie 27 minut i otarł się o double-double (17 punktów, dziewięć zbiórek).

Wyniki:

Detroit Pistons - Oklahoma City Thunder 99:115 (32:28, 25:26, 17:28, 25:33)
(Hayes 20, Bey 19, Ivey 11, Joseph 11 - Williams 16, Dort 16, Giddey 16, Bazley 15)

Orlando Magic - Memphis Grizzlies 109:105 (31:17, 23:30, 23:24, 32:34)
(Carter Jr. 18, Banchero 17, Ross 17 - Bane 33, Morant 23, Brooks 10, Aldama 10)

Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 127:104 (29:22, 32:37, 28:20, 38:25)
(Williams 22, Vucevic 17, Drummond 16 - Nwora 25, Bolden 21, Beauchamp 14)

Utah Jazz - San Antonio Spurs 104:111 (26:39, 21:24, 26:30, 31:18)
(Markkanen 18, Butler 13, Clarkson 12, Kessler 12 - Vassell 24, Johnson 22, Jones 13)

Golden State Warriors - Portland Trail Blazers 131:98 (35:34, 33:22, 35:15, 28:27)
(Green 20, Moody 20, Wiseman 18 - Nurkić 16, Simons 12, Rhoden 10)

Czytaj także: Pokazali, co to znaczy mocna defensywa. Trwa czarna seria Legii i... Groselle'a

Komentarze (0)