W zorganizowanym w Avellino turnieju Vito Lepore miejscowy zespół Air, który w swoim składzie ma Szymona Szewczyka oraz Filipa Dylewicza pokonał ekipę Pepsi Juve Caserta z Łukaszem Koszarkiem 62:51. Dla gospodarzy był to udany rewanż za mecz z zeszłego tygodnia z turnieju miasta Caserty, w którym obie ekipy zagrały ze sobą po raz pierwszy w tym sezonie, jednak zwycięska okazała się drużyna Pepsi Juve Caserta. Tym razem Air Avellino było zdecydowanie lepsze.
Jeszcze w pierwszej kwarcie trwał wyrównany bój obu ekip, a wartym zauważenia jest fakt, że w pierwszej piątce zespołu przyjezdnego wyszedł rozgrywający reprezentacji Polski, Łukasz Koszarek, zaś wśród Air Avellino, Szymon Szewczyk. Gospodarze turnieju rozpoczęli od 10:3, jednak po celnej trójce Koszarka i punktach Jumaine’a Jonesa było tylko 19:18 dla Air.
Od drugiej kwarty drużyna dwóch polskich podkoszowych zaczęła odskakiwać i prowadziła już 32:27, a oba zespoły miały problemy z trafieniem do kosza. Pepsi Caserta rzuciła w drugich dziesięciu minutach gry zaledwie dziewięć punktów, jednak ich rywale zapisali na swoim koncie tylko o cztery więcej. Szymon Szewczyk pokazał się ponad dwutysięcznej publiczności sześcioma punktami do przerwy.
Ostatecznie mimo nie najlepszej gry w ataku drużyna Air Avellino dowiozła zwycięstwo do samego końca. Zadecydowały o tym przede wszystkim kwarty numer dwa i trzy, w których Pepsi Caserta zdołała rzucić zaledwie 19 punktów, przy 29 rywali. Gospodarze turnieju nie byli gościnni i pokonali rywala 62:51, odnosząc swój pierwszy triumf w tym sezonie.
Najlepszym strzelcem swojej drużyny był Łukasz Koszarek, który zdobył 13 punktów, jednak nie uchroniło to jego zespołu od porażki. Tyle samo oczek dla swojej drużyny zdobył Szymon Szewczyk, a Filip Dylewicz zakończył mecz z dorobkiem dwóch punktów.
Air Avellino - Pepsi Juve Caserta 62:51 (19:18, 13:9, 16:10, 14:14)
Air Avellino: Nelson 19, Szewczyk 13, Akyol 9, Lauwers 6, Brown 4, Porta 4, Troutman 3, Cortese 2, Dylewicz 2.
Pepsi Juve Caserta: Koszarek 13, Jones 10, Ere 9, Martin 7, Di Bella 3, Michelori 3, Doornekamp 3, Parrillo 3.