Podopieczni Andreja Urlepa nie pozostawili większych złudzeń ekipie Tauron GTK Gliwice. Pomimo nieobecności Aleksandra Dziewy, mistrz Polski zwłaszcza po przerwie wrzucił wyższy bieg i mocno odjechał. Już na początku czwartej kwarty, po skutecznej akcji Conora Morgana, było 73:53 dla zespołu z Wrocławia. Początek był jednak zgoła odmienny.
Zaczęło się bowiem od prowadzenia ekipy Marosa Kovacika. GTK, po celnych rzutach wolnych Earla Rowlanda, miał już siedem oczek przewagi (13:6), ale wrocławianie bardzo szybko odrobili wszystkie straty i jeszcze w pierwszej kwarcie wyszli na prowadzenie. Do połowy drugiej odsłony trwała wyrównana walka, ale wtedy goście odskoczyli, od tego momentu już w pełni kontrolując boiskowe wydarzenia. I tak do samego końca starcia.
Jeśli o Śląsk chodzi, rolę liderów w tym spotkaniu odegrali wspomniany już Morgan, a także Jeremiah Martin i Kodi Justice. Z niezłej strony pokazali się też Justin Bibbs (10 punktów w niecałe szesnaście minut), dla którego był to pierwszy w tym sezonie mecz na parkietach Energa Basket Ligi oraz Szymon Tomczak, który wykorzystał nieobecność Dziewy i zapisał przy swoim nazwisku 9 "oczek" i 5 zbiórek. Z kolei powracający do Gliwic Daniel Gołębiowski miał 8 punktów, 4 zbiórki i 3 przechwyty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?
Wśród gospodarzy, poza Rowlandem i Filipem Putem, trudno wyróżnić kogoś jeszcze. Tym bardziej, że wspomniana dwójka zdobyła do spółki 38 punktów, a więc ponad połowę dorobku całej gliwickiej drużyny... Przeciwko mistrzom niewiele pokazał były gracz ligi NBA, czyli Terrance Ferguson. Skrzydłowy uzbierał tylko 5 "oczek" (2/8 z gry) w niecałe 32 minuty.
Spotkanie w wielu aspektach było dość wyrównane. Zespół GTK wygrał nawet zbiórki (35-33), asyst miał tylko o trzy mniej (14-17) i zanotował prawie tyle samo przechwytów (7-8). Decydujące okazały się rzuty z dystansu.
Śląsk trafił 11 z 25 wykonanych prób zza łuku, podczas gdy gospodarze mieli w tym elemencie zaledwie 5/20. Trudno więc myśleć o pokonaniu mistrza Polski, jeśli na własnym terenie ma się tak spore problemy w tej kwestii.
Tauron GTK Gliwice - WKS Śląsk Wrocław 71:91 (19:22, 21:25, 13:21, 18:23)
Tauron GTK:
Earl Rowland 20, Filip Put 18, Jure Skifić 10, Kamari Murphy 9, Mateusz Szlachetka 5, Terrance Ferguson 5, Aleksander Busz 2, Norbert Maciejak 2, Tomasz Palmowski 0.
WKS Śląsk: Conor Morgan 19, Kodi Justice 18, Jeremiah Martin 18, Justin Bibbs 10, Szymon Tomczak 9, Daniel Gołębiowski 8, Jakub Nizioł 5, Artsiom Parakhouski 4, Mikołaj Adamczak 0, Łukasz Kolenda 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 22 | 8 | 2540 | 2344 | 52 |
2 | King Szczecin | 30 | 22 | 8 | 2600 | 2465 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2584 | 2426 | 50 |
4 | Legia Warszawa | 30 | 20 | 10 | 2536 | 2423 | 50 |
5 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 18 | 12 | 2510 | 2462 | 48 |
6 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 17 | 13 | 2325 | 2221 | 47 |
7 | Anwil Włocławek | 30 | 17 | 13 | 2532 | 2395 | 47 |
8 | Trefl Sopot | 30 | 17 | 13 | 2468 | 2422 | 47 |
9 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 16 | 14 | 2561 | 2522 | 46 |
10 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2464 | 2581 | 41 |
11 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 11 | 19 | 2292 | 2398 | 41 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 11 | 19 | 2544 | 2664 | 41 |
13 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2414 | 2549 | 41 |
14 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 10 | 20 | 2377 | 2516 | 40 |
15 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 9 | 21 | 2457 | 2618 | 39 |
16 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 8 | 22 | 2538 | 2736 | 38 |
Czytaj także:
Mariusz Konopatzki wrócił do I ligi. Gorzki debiut Amerykanina >>