Solidny i efektowny Sochan. Polak w NBA zaliczył bardzo dobry występ

Gwiazdor Los Angeles Lakers kontuzjowany

To był najlepszy występ Polaka od momentu powrotu po kontuzji mięśnia czworogłowego, przez którą zmuszony był opuścić pięć meczów z rzędu. Jeremy Sochan w poniedziałek rozpoczął, jako rezerwowy, ale spisał się bardzo dobrze.

Debiutujący w NBA 19-latek spędził na parkiecie 23 minuty, a w tym czasie zdobył 12 punktów, siedem zbiórek oraz dwie asysty, popełnił też dwie straty i cztery faule.

Grał z poświęceniem, był efektowny i efektywny, a po jego dobitce wsadem, Spurs prowadzili 117:92 na niespełna pięć minut przed końcem spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Kiedy Sochan przebywał na parkiecie, jego drużyna była o 17 punktów lepsza od rywali. Polak wykorzystał pięć na osiem oddanych rzutów z pola, w tym 1 na 3 za trzy. Wciąż ma jednak spory problem na linii rzutów wolnych - w poniedziałek w celach eksperymentalnych wykonywał je nawet jedną ręką. Trafił raz na cztery wykonywane próby.

Drużyna z San Antonio finalnie pokonała Houston Rockets 124:105 i odniosła 10. zwycięstwo w tym sezonie. Kluczowa okazała się trzecia kwarta, którą Spurs wygrali aż 32:14.

"Uwielbiam to! Każdy miał dziś niesamowitą energię" - napisał na Twitterze Sochan. Goście trafili aż 17 na 34 oddane rzuty za trzy i triumfowali pomimo popełnienia dziewiętnastu strat.

Świetny był Devin Vassell, który sam umieścił w koszu 5 na 8 oddanych prób zza łuku. 22-latek uzbierał 26 "oczek". Spurs musieli radzić sobie w poniedziałek bez Keldona Johnsona.

Dla Rockets 22 punkty wywalczył reprezentant Turcji, środkowy Alperen Sengun. Gospodarze, w porównaniu do Spurs, wypadli fatalnie, bo wykorzystali tylko 5 na 24 wykonane rzuty za trzy. To ich 21. porażka w kampanii 2022/2023.

Wynik:

Houston Rockets - San Antonio Spurs 105:124 (28:35, 34:25, 14:32, 29:32)
(Sengun 22, Porter Jr. 15, Green 13 - Vassell 26, McDermott 16, Branham 14)

Czytaj także: Nadludzki wyczyn. Nikola Jokić zachwycił
Gwiazdor Los Angeles Lakers kontuzjowany