Powodem tak długiej przerwy Francisco Garcii jest złamanie przedramienia i nadgarstka. Do zdarzenia doszło podczas zajęć na siłowni. Koszykarz Sacramento Kings przeszedł już zabieg chirurgiczny, który polegał na złączeniu kości przedramienia i ścięgna w nadgarstku.
Prognozy lekarzy nie są jednak korzystne dla zawodnika, ponieważ będzie musiał odpoczywać od koszykówki przez około cztery miesiące.
W poprzednim sezonie gracz z Sacramento zagrał w 65 meczach (36 w pierwszej piątce). Może pochwalić się statystykami na poziomie 12,7 punktu, 3,4 zbiórki i 2,3 asysty.
Miejsce pochodzącego z Garcii w składzie Królów zajmie Desmond Mason, który w trakcie offseason podpisał z teamem z Kalifornii niegwarantowany kontrakt na kwotę 1,18 miliona dolarów.