Gwiazda znów błyszczy. Garrett: Legia mnie nie zaskoczyła

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Garrett i Wyka
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Garrett i Wyka

- Mogłem w Arce pokazać się z nieco lepszej strony. Na pewno jest niedosyt. Nie byłem zaskoczony, że Legia wykupiła mój kontrakt. Czułem, że klubowi bardzo zależy. Walczymy o mistrzostwo Polski - mówi nam Billy Garrett.

To jest szalony sezon w karierze Amerykanina Billy'ego Garretta, który w ciągu kilku miesięcy odwiedził trzy kluby. Najpierw podpisał umowę w Niemczech (tam nie dano mu szansy), później trafił do Suzuki Arki na zasadzie krótkoterminowego kontraktu, a ostatecznie wylądował w Legii Warszawa. Klub, który aspiruje do walki o mistrzostwo Polski, wykupił jego umowę z Gdyni (10 tys. dolarów). Warszawianom - na czele z trenerem Wojciechem Kamińskim - bardzo zależało na tym, by pozyskać do swojego składu 28-letniego Garretta.

Trener Legii dzwonił po zawodnikach, którzy grali wcześniej z Garrettem, z pytaniami o opinię ws. Amerykanina. Polski szkoleniowiec usłyszał, że to gracz niekonfliktowy, mocno pracujący na treningach, na dodatek zespołowy, co idealnie pasuje do jego koncepcji. Ten na początku był pod formą, ale ostatnie tygodnie pokazują, że gwiazdor budzi się i wraca do dyspozycji, jaką prezentował w zeszłym sezonie w barwach Czarnych Słupsk. W czterech ostatnich meczach na parkietach PLK zdobył łącznie 91 punktów.

- Trener Kamiński i jego ludzie ze sztabu szkoleniowego wykonują świetną pracę. Pomogli mi dopasować się do tego systemu, cierpliwie tłumacząc jego założenia. Nie czułem niepotrzebnej presji z ich strony, by przyspieszać ten proces. Dużo im zawdzięczam. Powtórzę: nikt nie wpadał w panikę, gdy miałem słabsze mecze. Czułem ich wsparcie na swoich plecach - mówi Billy Garrett.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty: Jakie emocje towarzyszyły panu podczas ostatniej wizyty w Słupsku, w miejscu, w którym zrobił pan furorę w zeszłym sezonie?

Billy Garrett, koszykarz Legii Warszawa: Miło mi, że tak mówisz. Dziękuję za te słowa. Na pewno powrót do Słupska wiązał się z dużymi emocjami. Wróciłem do tego miasta po dłuższej przerwie. Nie ukrywam, że cieszyłem się, iż znów spotkam dawnych znajomych, kibiców i ludzi, którzy tworzą słupski klub. Wiele im zawdzięczam, spędziłem tam bardzo fajne momenty, które na długo zapamiętam. Chciałem też podziękować fanom za bardzo miłe przywitanie przed spotkaniem. To był fajny obrazek.

Widziałem, że przed meczem rozmawiał pan z prezesem Michałem Jankowskim z Czarnych Słupsk. O czym rozmawialiście? To była zwykła wymiana zdań czy może prezes dopytywał o decyzję nt. wyboru klubu przed rozpoczęciem sezonu?

Wymieniliśmy kilka zdań na różne tematy. To była zwykła, przyjacielska rozmowa. Jesteśmy w bardzo dobrych relacjach. Prezes pytał o moją sytuację, rodzinę, kazał ich pozdrowić. Ja też zadałem parę pytań. Na temat wyboru klubu nie rozmawialiśmy, nie ma sensu wracać do przeszłości.

Jak pan ocenia ten sezon? Czy nazwałby go pan "szalonym" w związku z tym, że Legia to dla pana trzeci klub w ciągu kilku miesięcy?

Nie chcę mówić, że to szalony sezon, bo tak się czasami życie układa, że w ciągu kilku miesięcy grasz w 2-3 klubach. Sytuacja w poszczególnych zespołach wyglądała inaczej, w Niemczech nie dano mi szansy, z kolei w Gdyni byłem krótko. Teraz w Legii - można powiedzieć - że jestem na "normalnych warunkach". Nie chcę też siebie oceniać. To już wasza rola, dziennikarzy, by to robić. Ja staram się robić wszystko, by grać jak najlepiej. I tyle.

Czy zmiana klubów w ciągu kilku miesięcy była trudnym doświadczeniem?

Najtrudniejszym doświadczeniem była kwestia dopasowania się pod względem koszykarskim do każdego zespołu. Jak wszyscy wiedzą, każdy trener ma swoją filozofię, system, są też różni zawodnicy. To wymaga czasu, by wszystko poznać i pokazać swoje najlepsze oblicze. To wcale nie jest takie proste.

Pasuje panu system, który preferuje trener Wojciech Kamiński? Co może pan o nim powiedzieć?

Myślę, że ten proces adaptacji do nowego systemu jest już za mną. Wiadomo, że na to potrzeba czasu, dlatego w żadnym momencie nie wpadałem w panikę, nawet jak grałem słabsze mecze. Wiedziałem, że te lepsze momenty przyjdą. Rozumiem założenia trenera Kamińskiego, czuję się w nim komfortowo. Jestem w stanie pokazać swoje umiejętności. To jest kluczowe.

Trener Wojciech Kamiński za każdym razem - gdy ktoś pytał o pana słabszą formę - apelował o cierpliwość, powtarzając, że te lepsze momenty przyjdą. "Zobaczycie, Billy nam jeszcze sporo pomoże" - mówił. Pan czuje to zaufanie?

Tak. Trener Kamiński i jego ludzie ze sztabu szkoleniowego wykonują świetną pracę. Pomogli mi dopasować się do tego systemu, cierpliwie tłumacząc jego założenia. Nie czułem niepotrzebnej presji z ich strony, by przyspieszać ten proces. Dużo im zawdzięczam. Powtórzę: nikt nie wpadał w panikę, gdy miałem słabsze mecze. Czułem ich wsparcie na swoich plecach.

Billy Garrett: Jest niedosyt po pobycie w Arce
Billy Garrett: Jest niedosyt po pobycie w Arce

Dlaczego panu nie wyszło w Arce Gdynia?

Zgodzę się z tym, że mogłem w Arce pokazać się z nieco lepszej strony, ale też trzeba zwrócić uwagę na to, że przyszedłem do tego klubu w trakcie sezonu, a w zespole były już wszystkie role podzielone, hierarchia też była ustalona. To nie jest łatwe wejść do drużyny i nagle odmienić jej losy, gdy samemu też się nie grało przez kilka tygodni. Na pewno jest niedosyt, że gdy byłem w Arce, to nie wygraliśmy meczu. Chciałbym jednak z tego miejsca bardzo podziękować władzom klubu i trenerom za otrzymaną szansę. Klub pod względem organizacyjnym stoi na wysokim poziomie. To bardzo dobre miejsce do grania.

Czy był pan zaskoczony faktem, że Legia zdecydowała się na wykup kontraktu z Arki Gdynia, mimo że do jego zakończenia pozostawało około siedmiu dni?

Nie byłem zaskoczony. Tak wygląda ten biznes, trzeba być przygotowanym na różne opcje. Wykup kontraktu przez Legię pokazał mi, że klubowi bardzo zależało na tym, by doprowadzić do tego transferu. To dla mnie - koszykarza - wiele znaczy. To też była świetna szansa, by dołączyć do zespołu, którego celem jest walka o mistrzostwo Polski. Wtedy też mieliśmy jeszcze szanse na awans do kolejnej fazy w Lidze Mistrzów.

W zeszłorocznych play-off był pan jedną z najważniejszych postaci w lidze. Czy teraz też pan szykuje wielką formę na tę część rozgrywek?

To tak nie działa. Nie myślę o tym, co będzie za 2-3 miesiące. Skupiam się na tym, co jest tu i teraz. To jest najważniejsze. Chcę grać jak najlepiej w każdym kolejnym spotkaniu.

Jak się panu w Warszawie podoba?

Zacznę od tego, że Legia jest świetnie zorganizowanym klubem, który dba o zawodników, wszystkie standardy są na bardzo wysokim poziomie. Cieszę się, że mogę być w takiej organizacji. Warszawa też jest fajnym miejscem do życia, można wiele miejsc zwiedzić, odwiedzić różne restauracje. Naprawdę jest tutaj co robić. To wspaniałe miasto. Przypomina mi miejsce rodzinne, bo też jestem z dużego miasta.

Legia za kilka miesięcy mistrzem Polski, a pan zostanie w Warszawie na dłużej?

Ciekawy scenariusz!

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
Andrzej Urban, trener lidera PLK: Gotowi do zmian
Chcieli go już dwa lata temu. Teraz odmówił Rosjanom. "Tam mógł zarobić więcej"
Żan Tabak. Gra na swoich warunkach [OPINIA]
Szokujące wieści z PLK! Szykują się ogromne zmiany

Komentarze (1)
avatar
Armia Obca Wschód
9.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba trochę go poniosło z tym złotem. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.