Takie zawody też się przytrafiają - komentarze po meczu MUKS - CCC

W środowym meczu Ford Germaz Ekstraklasy drużyna CCC Polkowice pokonała w Poznaniu MUKS 59:52. Po spotkaniu trener polkowiczanek cieszył się z wygranej, ale narzekał na słabą dyspozycję w ataku swoich koszykarek.

Krzysztof Koziorowicz (trener CCC Polkowice): Gratuluję moim dziewczynom, bo wygraliśmy kolejny mecz, ale również zespołowi MUKS, bo postawił bardzo trudne warunki. Przestrzegałem zawodniczki, że te zawody wcale nie muszą być łatwe, bo to, że wygrywamy nie oznacza, że rywale się położą. Zagraliśmy dobrze w obronie, natomiast w ataku dużo słabiej niż zwykle. Takie zawody też się przytrafiają, ważne jednak, że potrafiliśmy je wygrać. Nie mamy zawodniczek, które wezmą piłkę pod pachę i zdobędą punkty, ale jest drużyna, w której każda koszykarka jest ważna.

Iwona Jabłońska (trener MUKS Poznań): Gratuluję Krzyśkowi, ma bardzo dobry zespół i wartościowe zawodniczki, zarówno polskie, jak i te z zagranicy. Nie byłyśmy faworytem tego spotkania, ale bardzo chciałyśmy pokazać charakter i myślę, że z tego możemy być zadowolone. Z meczu na mecz jest coraz lepiej, dziś dobrze zbierałyśmy, w tym elemencie był remis po 35, było również mało strat i więcej przechwytów. Jak zwykle jednak trapiła nas słaba skuteczność, bo tylko 38 procent. Życzę CCC walki o jak najwyższe cele, a my będziemy szukać punktów w innych meczach. Nie do końca jestem zadowolona z gry Jennifer Rushing, która w poprzednim sezonie spisywała się dużo lepiej. Teraz miała ciągnąć zespół, a tego nie robi i muszę ratować się młodą Ramoną Casimiro.

Veronika Bortelova (CCC Polkowice): Mogę tylko dołączyć się do słów trenera. Nie zagrałyśmy dzisiaj najlepszego spotkania, ale najważniejsze jest zwycięstwo.

Wilhelmina Wilson (MUKS Poznań): Myślę, że gramy coraz lepiej i w każdym spotkaniu prezentujemy coraz większą pewność siebie. To powinno zaprocentować.

Komentarze (0)