Gwiazdor Milwaukee Bucks, Giannis Antetokounmpo pauzował przez problemy z nadgarstkiem, Khris Middleton spędził na parkiecie tylko osiem minut, bo uskarżał się na ból kolana, ale drużyna z Wisconsin nawet bez swoich liderów była w stanie zanotować następne zwycięstwo.
Gracze Mike'a Budenholzera pokonali tym razem Chicago Bulls 105:92 i odnieśli już 58. sukces w tym sezonie. Świetny był Jrue Holiday, autor 20 punktów, ośmiu zbiórek i 15 asyst.
Środowe zwycięstwo Bucks oznacza, że nikt im w tym sezonie zasadniczym już nie zagrozi. Zakończą go na szczycie NBA i Konferencji Wschodniej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!
- To spora przewaga i coś, z czego możemy być dumni - zaznaczał w rozmowie z mediami środkowy Bucks, Brook Lopez.
Kampania 2022/2023 kończy się 9 kwietnia. Turniej play-in, w którym wezmą udział ekipy z miejsc 7-10 z każdej z konferencji, odbywać się będzie w dniach 11-14 kwietnia. Faza play-off rozpoczyna się natomiast dzień później, 15 kwietnia. Bucks zmierzą się z ósmą drużyną Wschodu.
Co ciekawe, bez Giannisa w składzie jego drużyna wygrała 11 na 17 rozegranych meczów. Aktualny bilans Bucks to 58-22. Drudzy są Boston Celtics (55-25). Liderów Konferencji Wschodniej czekają w sezonie zasadniczym jeszcze dwa mecze - przeciwko Memphis Grizzlies i Toronto Raptors.
Czytaj także:
Derby Los Angeles znów dla Clippers. Szok, które to już z rzędu
Dallas Mavericks jeszcze walczą! Genialny Kyrie Irving