Przygotowanie do play-off: BIG STAR Tychy - Sokołów Znicz Jarosław (zapowiedź)

Środowe spotkanie w ramach trzydziestej, ostatniej kolejki sezonu zasadniczego zarówno koszykarze BIG STAR-a Tychy jak i Znicza Jarosław, mogą potraktować już jako przygotowanie do meczów, które będą rozgrywać od soboty w play-offach. Obie drużyny nie zmienią już bowiem swojej pozycji w ligowej tabeli. Tyski beniaminek walkę o Dominet Bank Ekstraligę rozpocznie z szóstego, z kolei zespół prowadzony przez Stanisława Gierczaka z czwartego miejsca

W tym artykule dowiesz się o:

Jak już wcześniej wspomniano wiadomo z jakich pozycji zarówno BIG STAR jak i Znicz przystąpią do rywalizacji o ekstraklasę. Bez względu jak rozstrzygnie się środowa potyczka koszykarze Znicza zagrają w pierwszej rundzie play-off z Politechniką Poznańską. Drużyna prowadzona przez Tomasza Służałka, która także nie zmieni już swojego miejsca w tabeli, swojego przeciwnika pozna dopiero po zakończeniu środowej serii gier. Na pewno będzie to ktoś z dwójki – Sokół Łańcut, Sportino Inowrocław. Obecnie bliżej pozycji wicelidera są łańcucianie jednak na ostateczne rozstrzygnięcie w tej kwestii BIG STAR będzie musiał poczekać do samego końca.

Koszykarze z Jarosławia czwartą pozycję zapewnili sobie na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek. Podopieczni Stanisława Gierczaka pokonując w sobotę outsidera ligi – Start AZS Lublin 93:86 „zaklepali” sobie miejsce tuż za podium sezonu zasadniczego. W weekend jarosławianie rozpoczynają więc rywalizację w play-offach podejmując Politechnikę Poznańską. Klub z Jarosławia ma jednak kłopoty kadrowe. Kontuzjowani są bowiem Maciej Miller, Tomasz Przewrocki oraz Jakub Dryjański. Najgorzej sprawa wygląda z Millerem, który na parkiecie nie pojawi się już do końca sezonu. Problemy w składzie Znicza można było już zauważyć podczas pojedynku ze Startem. Nie licząc epizodycznych występów dwójki graczy – Bartłomieja Białasa i Mateusza Gazarkiewicza (grali po niespełna minutę), Znicz zagrał jedynie siedmioma koszykarzami.

BIG STAR Tychy to zespół, który po rundzie zasadniczej uplasuję się najwyżej spośród pięciu beniaminków. Tyska drużyna nieraz już w obecnym sezonie pokazała, że umie walczyć oraz wygrywać z faworyzowanymi ekipami. Na własnej skórze przekonać się mogli o tym chociażby takie teamy jak Sportino Inowrocław, Politechniki Poznańskiej czy też Wiecko Zastalu Zielona Góra. W przedostatniej kolejce BIG STAR niespodziewanie uległ Siarce Tarnobrzeg 77:85. Graczom z Tychów najwięcej problemów sprawiło powstrzymanie skrzydłowego Siarki – Daniela Walla, który zdobył aż 30 punktów zbierając przy tym także 7 piłek. W zespole trenera Służałka brylował z kolei Damian Kulig. Młody koszykarz śląskiej drużyny rzucił 22 oczka i zapisał na swoim koncie 8 zbiórek.

Środowy mecz pomiędzy BIG STAR-em Tychy a Zniczem Jarosław rozpocznie się o godzinie 18.00.

Komentarze (0)