Puchar Europy: Kwalifikacje niespodzianek

Kwalifikacje, w których udział bierze 16 zespołów to inauguracja tegorocznych rozgrywek o Puchar Europy. Siedem meczów rozegrano już we wtorkowy wieczór, a kilka z nich zakończyło się niespodziankami. Wygrywały EclipseJet, Dexia, WBC Raiffeisen, Panellinios, Apoel i Chorale.

Jacek Seklecki
Jacek Seklecki

W najciekawszym meczu tych kwalifikacji BC Donieck pokonał na własnym parkiecie ekipę z Bilbao 71:63. Mecz przez pierwsze 10 minut był bardzo wyrównany, jednak już od drugiej kwarty przewagę zaczęła uzyskiwać drużyna gospodarzy. Ukraińcy rzucili w tej części gry 17 punktów, jednak stracili zaledwie sześć i prowadzili już 35:24. Po zmianie stron swoją przewagę jeszcze powiększyli i nawet ostatnia kwarta, przegrana 14:22 niewiele zmieniła w kwestii wyniku tego meczu. Najlepiej w zwycięskiej drużynie zagrał Marque Perry. Amerykanin zdobył 18 punktów (3/6 za 2, 2/4 za 3) i miał także pięć zbiórek i trzy asysty. Wśród Hiszpanów najlepszy był znany z występów w Anwilu Włocławek, Janis Blums. Łotysz zapisał na swoim koncie 12 punktów, a żaden z jego kolegów nie wyrównał nawet jego zdobyczy. Rewanż za tydzień w Bilbao.

Mistrzowie Holandii, EclipseJet Amsterdam pokonali w pierwszym meczu faworyzowane Dynamo Moskwa 64:63. Zwycięstwo prestiżowe, ale w zanadrzu jest jeszcze drugi mecz, który zostanie rozegrany w stolicy Rosji. Tam Dynamo nie będzie już tak pobłażliwe, jak we wtorkowy wieczór. Gospodarze zagrali dobre zawody na tablicach, gdzie mieli o siedem zbiórek więcej od Rosjan, a największy udział w zwycięstwie miała para Jessey Woorn oraz Chris Rodgers. Obaj zdobyli po 17 punktów, czyli ponad połowę punktów swojej drużyny. W Ekipie Dynama punkty rozłożyły się po całej drużynie, a najwięcej zdobył Sergiej Monya, autor 13 oczek.

Nie mniejszym zaskoczeniem zakończył się pojedynek w sąsiedniej Belgii, gdzie Dexia Mons Hainaut nadspodziewanie łatwo pokonała hiszpańską Walencję. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego ma w swoich szeregach takich koszykarzy jak Nando De Colo, czy Victor Claver, a mimo to przegrała różnicą aż 15 punktów, co może być ciężkie do obronienia w rewanżu. Belgowie świetnie zaprezentowali się w kwartach numer dwa i cztery, które łącznie wygrali różnicą 17 punktów. Najlepiej wśród nich zaprezentował się Kelvin Torbert, który trafił wszystkie pięć rzutów za trzy punkty i miał także dwie asysty. Po przeciwnej stronie 21 punktów rzucił wspomniany De Colo.

Pięć punktów zaliczki przed rewanżem wypracowali sobie Austryjacy z WBC Raiffeisen Wels. Zaskoczyli oni turecki Besiktas na własnym parkiecie, wygrywając pierwszą kwartę 25:19, co jak się później okazało wystarczyło by narzucić rywalowi swój styl gry. Świetne spotkanie rozegrał Jason Conley. Amerykanin zdobył 25 punktów, trafiając przy tym 10 z 15 wykonywanych rzutów z gry oraz dołożył do tego aż 16 zbiórek! Po przeciwnej stronie 20 punktów rzucił Cevher Ozer, jednak jego skuteczność była już o wiele gorsza (8/18).

Wyniki pierwszego dnia kwalifikacji:

EclipseJet Amsterdam - Dynamo Moskwa 64:63 (17:17, 12:13, 16:13, 19:20)
(Voorn 17, Rodgers 17, Krabbendam 12, Mulligan 7 - Monya 13, Bykov 12, Savrasenko 12, Domani 8)

Dexia Mons Hainaut - Walencja BC 78:63 (19:21, 23:14, 18:18, 18:10)
(Torbert 25, Ebong 13, Costner 12, Coleman 10 - De Colo 21, Claver 15, Martinez 7, Marshal 6)

WBC Raiffeisen Wels - Besiktas Cola Turka 74:69 (25:19, 20:20, 17:18, 12:12)
(Conley 25, Klette 14, Lamesic 12, Nelson 7 - Ozer 20, Baxter 19, Newley 12, Guler 8)

VEF Ryga - Panellinios 79:94 (16:27, 21:22, 20:24, 22:21)
(Aleksejevs 21, Labuckas 17, Renfroe 11, Mazeika 10 - Smith 25, Charalampidis 18, Ostojic 15, Blakney 10)

BC Donieck - Bilbao Basket 71:63 (18:18, 17:6, 22:17, 14:22)
(Perry 18, Owens 17, Tucker 10, Drozdov 10 - Blums 12, Seibutis 11, Banic 10, Mumbru 8)

Apoel Nikozja - BancaTercas Teramo 77:63 (21:8, 16:20, 17:16, 23:19)
(Heath 22, Hopkins 17, King 16, Anastasiadis 9 - Diener 16, Poeta 15, Jones 8, Thomas 8)

Chorale Roanne - Hapoel Jerozolima 83:81 (19:34, 29:16, 18:12, 17:19)
(Noel 26, Dia 16, Page 15, Nsonwu 10 - Simmons 20, Pinkney 15, Naimy 15, Thompson 14)

Brose Baskets - KK Buducnost Podgorica / środa, 21.10.2009

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×