Czwartą wygraną z rzędu w tym sezonie zanotował Anwil Włocławek, który pokonał na własnym parkiecie Sportino Inorocław 82:60. Włocławianie dopiero w ostatniej kwarcie uzyskali przewagę nad rywalem. - Mecz Anwilu ze Sportino niespodziewanie był zacięty do czwartej kwarty. Na początku festiwal rzutów za trzy punkty, a później dużo strat i błędów z obu stron, ale za to dużo emocji. W czwartej kwarcie Anwil pozbierał sie i było po meczu. Bardzo dobry mecz rozegrała para Mujo Tuljkovic i Andrzej Pluta - mówi Maciej Zieliński
Również czwartą wygraną i miano zespołu niepokonanego zachowała drużyna Asseco Prokomu Gdynia, która pokonała na własnym parkiecie rywala zza miedzy, Trefla Sopot. - Asseco chyba jeszcze jest w szoku po porażce w Eurolidze, bowiem mecz z Treflem nie wyglądał tak, jak wszyscy sie spodziewali. Była walka i podstawowi zawodnicy zespołu z Gdyni nie mogli odpoczywać. Brawo za walkę dla Trefla, ale Woods i Logan byli bezlitośni - dodaje Zieliński.
Pierwsze zwycięstwo w PLK odniosła drużyna beniaminka, Stali Stalowa Wola, który uporała się na własnym parkiecie z drużyną Polonii 2011 Warszawa. - W Stalowej Woli ogromna radość po pierwszym zwycięstwie w lidze, wprawdzie nad młodymi zawodnikami Polonii 2011 Warszawa, ale zwycięstwo to zwycięstwo. Dobry mecz rozegrała para Jarryd Loyd i Jacek Jarecki. Zawodnicy Polonii 2011 walczyli, ale myślę, że pierwsze zwycięstwo nadejdzie juz niedługo - przewiduje były koszykarz Śląska Wrocław.
Dość niespodziewanie trzecią wygraną w lidze odniosła drużyna Znicza Jarosław. Po przegranej na inaugurację z Asseco Prokomem jarosławianie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. - Kolejne zacięte spotkanie tej kolejki to mecz Znicza Jarosław z Polpharmą Starogard Gdański. W drugiej kwarcie 16:6 dla Znicza, a później zacięta walka do końca meczu. Dobry występ zaliczył Keddric Mays. Znicz zaskakuje chyba wszystkich swoja postawa w tym sezonie - tłumaczy nasz ekspert.
Dużo emocji dostarczył kibicom w Kołobrzegu mecz tamtejszej Kotwicy z Polonią Azbud Warszawa. Gospodarze długi czas prowadzili, ale dali się dogonić przed końcem i ostatecznie przegrali po dogrywce. - Kotwica po dogrywce przegrała z Polonią Azbud Warszawa. Baardzo dużo emocji, a wspaniały mecz rozegrał Bartosz Diduszko oraz Darrell Harris. To jednak nie wystarczyło na Eddiego Millera i Brandona Hughesa - tłumaczy Zieliński.
W pozostałych meczach drugie zwycięstwo w tym sezonie odniósł zespół Energi Czarnych Słupsk, a PGE Turów Zgorzelec bez większych problemów pokonał na własnym parkiecie drużynę PBG Basketu Poznań. - Czarni odnieśli zwycięstwo, będąc prowadzonym przez dobrych tego dnia Chrisa Danielsa i Mantasa Cesnauskisa. PGE Turów natomiast spokojnie pokonał PBG Basket Poznań. Świetny mecz rozegrał Michael Wright - kończy Maciej Zieliński.
Warto przeczytać: Statystycznie po 4. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki