KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. swoje ostatnie ligowe spotkanie rozegrało 24 października pokonując we własnej hali Odrę Brzeg 64:62. Gorzowianki swoje zwycięstwo przypieczętowały dopiero w ostatnich sekundach meczu. Kolejnych kilkanaście dni podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego spędziły na przygotowaniach do pierwszych występów w Eurolidze. Debiut na europejskich parkietach nie był jednak zbyt udany. KSSSE przegrało w Madrycie z tamtejszym Rivas Ecopolis 85:60. - Zawiodła nas na początku debiutancka trema. Rywal był znakomicie przygotowany taktycznie - powiedział po meczu trener Maciejewski.
Przed tygodniem w lidze gorzowskie koszykarki pauzowały. Swój mecz rozegrały awansem już 21 października. Mecz z Artego Bydgoszcz nie był emocjonującym widowiskiem, a gorzowianki wygrały go wysoko 60:104. W środę KSSSE udało się na kolejne spotkanie w Eurolidze. Rywal był znacznie trudniejszy. MBK Euroleasing Sopron to ubiegłoroczny uczestnik Final Four, a gorzowski zespół dorównywał mu jedynie w pierwszej kwarcie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Sopronu 78:64. Najskuteczniejszymi zawodniczkami KSSSE były Justyna Żurowska i Liudmila Sapova, zdobywczyni odpowiednio 15 i 13 punktów.
Utex Row Rybnik w obecnym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. Rybniczanki w siedmiu dotychczasowych spotkaniach wgrały zaledwie dwa. Oba zwycięstwa odniesione zostały we własnej hali. Na wyjeździe podopieczne trenera Mirosława Orczyka jeszcze nie wygrały i mało prawdopodobne jest to, że ta sytuacja ulegnie zmianie. W poprzedniej kolejce Utex pokonał we własnej hali słabiutki MUKS Poznań 55:51. Bardzo dobry występ zanotowała Devanei Hampton, która zapisała na swoim koncie 21 punktów. Amerykanka jest także najskuteczniejszą zawodniczką zespołu ze średnią punktową 15 oczek na mecz.
Murowanym faworytem sobotniego spotkania są gorzowianki. Utex Row Rybnik nie stoi na straconej pozycji, jednak każdy inny wynik niż zwycięstwo KSSSE będzie sporą niespodzianką.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Utex Row Rybnik (sobota, godzina 18:00)