Pluta się odbudował i poprowadził Arkę!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PLK/Andrzej Romański / Na zdjęciu: Andrzej Pluta
Materiały prasowe / PLK/Andrzej Romański / Na zdjęciu: Andrzej Pluta
zdjęcie autora artykułu

Bardzo szybko plamę po fatalnym występie w derbach Trójmiasta zamazał Andrzej Pluta. 23-latek spisał się świetnie w kolejnym meczu, prowadząc drużynę Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia do zwycięstwa z Enea Stelmet Zastalem Zielona Góra 86:81.

Arka przed czwartkowym meczem z bilansem 2-7 była na samym dnie tabeli Orlen Basket Ligi. Bardzo potrzebowała korzystnego wyniku. I stanęła na wysokości zadania, zatrzymując Enea Stelmet Zastal.

Gospodarze pozwolili rywalom na zaledwie czterdzieści punktów w drugiej połowie. Kapitalny po obu stronach parkietu był Andrzej Pluta.

Reprezentant Polski podniósł się w wielkim stylu. 23-latek w poprzednim meczu ligowym, derbach Trójmiasta, trafił tylko 1 na 15 oddanych rzutów z gry, notując pięć punktów. Ten czwartkowy występ w jego wykonaniu był jednak zupełnie inny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Pluta rzucił 22 oczka, do których dodał 10 asyst. Umieścił w koszu 6 na 12 rzutów za trzy, trafiając też kluczowy rzut zza łuku na 36 sekund przed końcem. Dał Arce prowadzenie 84:81. Bardzo ważne trafienie chwilę wcześniej z rogu boiska zanotował też grający coraz odważniej Kacper Gordon.

Gdynianie po bardzo zaciętym spotkaniu triumfowali ostatecznie 86:81 i odnieśli trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Zastal poniósł natomiast ósmą porażkę.

Gościom na nic zdał się dobrze dysponowany Geoffrey Groselle, autor 22 punktów i 12 zbiórek. Środkowy trafił 9 na 12 rzutów z pola i 4 na 7 wolnych, choć kilka razy zawiódł w defensywie. James Washington dorzucił 17 punktów, biorąc na siebie ciężar w końcówce. Meczu z powodu problemów zdrowotnych nie do kończył natomiast Darious Hall, najlepszy strzelec zielonogórzan. Spędził na parkiecie tylko 15 minut i nie zdobył nawet punktu.

Co ciekawe, Zastal trafił tylko 3 na 25 rzutów za trzy. Dla porównania Arka umieściła w koszu aż 15 na 39 takich prób. Środkowy Adrian Bogucki skompletował double-double (14 punktów, 11 zbiórek), a cenne dziewięć oczek dorzucił ponadto Jakub Szumert.

Wynik:

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 86:81 (18:20, 20:21, 25:20, 23:20)

Krajowa Grupa Spożywcza Arka: Andrzej Pluta 22, Adrian Bogucki 14, Bryce Alford 11, Jakub Szumert 9, Kacper Gordon 7, Adam Hrycaniuk 6, Grzegorz Kamiński 6, Stefan Kenić 5, Maksymilian Wilczek 5, Kacper Marchewka 1, Bartłomiej Wołoszyn 0.

Enea Stelmet Zastal: Geoffrey Groselle 22, James Washington 17, Pawel Kikowski 9, Marcin Woroniecki 8, Michał Kołodziej 8, Novak Musić 8, Kamaka Hepa 6, Jan Wójcik 3, Darious Hall 0, Aleksander Lewandowski 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
45
31
14
3809
3560
76
2
44
28
16
3877
3656
72
3
41
23
18
3253
3373
64
4
35
25
10
2999
2719
60
5
40
19
21
3261
3192
59
6
35
21
14
3060
2825
56
7
34
20
14
2918
2825
54
8
34
17
17
3231
3119
51
9
30
16
14
2720
2707
46
10
30
16
14
2347
2382
46
11
30
14
16
2332
2395
44
12
30
13
17
2428
2520
43
13
30
9
21
2452
2753
39
14
30
9
21
2577
2729
39
15
30
8
22
2468
2737
38
16
30
5
25
2413
2653
35

Zobacz także: To nie przystoi mistrzom Polski. "Mentalnie nieprzygotowani" Wstydliwa porażka Lakers. Najbardziej dotkliwa w karierze LeBrona Jamesa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty