James Harden przejął mecz. Genialny fragment gwiazdy NBA

Getty Images / Dylan Buell / Na zdjęciu: Koszykarze podczas meczu Los Angeles Clippers - Indiana Pacers.
Getty Images / Dylan Buell / Na zdjęciu: Koszykarze podczas meczu Los Angeles Clippers - Indiana Pacers.

Los Angeles Clippers idą jak burza. Wygrali właśnie ósmy mecz z rzędu, pokonując Indiana Pacers aż 151:127. Nikt w lidze NBA nie może pochwalić się aktualnie tak długim pasmem sukcesów. Genialny występ zaliczył w poniedziałek James Harden.

Fatalnie zaczęła się przygoda Jamesa Hardena w Los Angeles Clippers, ale sam zainteresowany od razu mówił, że musi minąć trochę czasu, aż wszystko zacznie odpowiednio funkcjonować. Miał rację, czego potwierdzenie znajdziemy w ostatnich wynikach drużyny z Kalifornii.

Clippers w świetnym stylu odnieśli właśnie ósme zwycięstwo z rzędu i mają bilans 16-10. Trwa ich marsz w górę tabeli Konferencji Zachodniej.

Harden zaczynał kampanię 2023/2024, jako zawodnik Philadelphia 76ers, ale na samym początku sezonu został wytransferowany do Miasta Aniołów. Teraz zaliczył najlepszy występ w nowych barwach.

34-latek przejął poniedziałkowy mecz w czwartej kwarcie. Brodacz w pewnym momencie tamtego fragmentu rzucił dla Clippers aż 18 punktów z rzędu, a finalnie zapisał przy swoim nazwisku 35 oczek i dziewięć asyst, trafiając 12 na 16 rzutów z pola (8/11 za trzy). To wszystko w zaledwie 28 minut.

ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży

- Przyjemnie się się na to patrzyło - mówił po meczu o występie Hardena jego drużynowy kolega, Kawhi Leonard. Clippers rozbili Pacers aż 151:127. Drużyna z Kalifornii wkrótce może pobić rekord klubu, wynoszący 10 zwycięstw z rzędu.

Dwóch wybitnych koszykarzy ze Starego Kontynentu, Luka Doncić i Nikola Jokić spotkali się w poniedziałek na parkiecie w Denver, ale nie było to szczególnie interesujące widowisko dla kibiców. Gospodarze rozbili Dallas Mavericks 130:104, notując 18. sukces w tym sezonie.

Luka Doncić w 38 minut zdobył 38 punktów, 11 zbiórek i osiem asyst, ale brak Kyriego Irvinga bardzo doskwiera Teksańczykom. Słoweniec nie miał odpowiedniego wsparcia. Dla aktualnych mistrzów NBA 22 oczka wywalczył Jamal Murray. Jokić miał osiem punktów, dziewięć zbiórek i siedem asyst.

New York Knicks zdobyli Kalifornię. Lakers na nic zdało się nawet triple-double LeBrona Jamesa (25 punktów, 11 zbiórek, 11 asyst) czy dobry mecz, który zaliczył Anthony Davis (32 punkty, 14 zbiórek). Knicks przejęli kontrolę nad meczem w trzeciej kwarcie, wygrywając tę odsłonę 33:22 i nie odjęli jej już do końca. Dla zwycięzców 29 punktów wywalczył Jalen Brunson, a dobule-double miał Julius Randle (27 punktów, 14 zbiórek).

Wyniki:

Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 104:108 (24:25, 20:30, 25:26, 35:27)
(Embiid 40, Maxey 29 - White 24, Vucevic 23, DeRozan 15)

Indiana Pacers - Los Angeles Clippers 127:151 (38:37, 28:40, 28:37, 33:37)
(Mathurin 34, Jackson 15, Hield 14, Toppin 14 - Harden 35, Leonard 28, George 27)

Cleveland Cavaliers - Houston Rockets 135:130 po dogrywce (33:34, 24:25, 42:39, 23:24, 13:8)
(Mitchell 37, Merrill 19, Strus 17 - VanVleet 27, Sengun 24, Brooks 16)

Toronto Raptors - Charlotte Hornets 114:99 (19:27, 29:25, 31:29, 35:18)
(Siakam 27, Trent Jr. 22, Barnes 22 - Rozier 22, Washington 15, McGowens 14, Miller 14)

Miami Heat - Minnesota Timberwolves 108:112 (33:22, 33:32, 17:23, 25:35)
(Herro 25, Adebayo 22, Butler 15 - Edwards 32, Towns 18, Reid 15)

Atlanta Hawks - Detroit Pistons 130:124 (38:25, 23:27, 35:32, 34:40)
(Young 31, Bey 21, Murray 20 - Cunningham 43, Bogdanović 25, Bagley 17)

Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 116:97 (34:26, 34:27, 26:13, 22:31)
(Gilgeous-Alexnader 30, Holmgren 17, Giddey 16 - Williams 19, Bane 17, Gilyard 12)

Utah Jazz - Brooklyn Nets 125:108 (28:28, 26:31, 34:23, 37:26)
(Sexton 27, Horton-Tucker 27, Markkanen 20 - Thomas 32, Diwinddie 17)

Denver Nuggets - Dallas Mavericks 130:104 (28:20, 40:39, 30:21, 32:24)
(Murray 22, Gordon 21, Jackson 20 - Doncić 38, Exum 11)

Sacramento Kings - Washington Wizards 143:131 (27:31, 39:25, 46:35, 31:40)
(Fox 30, Sabonis 28, Murray 25 - Poole 28, Kuzma 27)

Los Angeles Lakers - New York Knicks 109:114 (27:35, 31:22, 22:33, 29:24)
(Davis 32, James 25, Reaves 20 - Brunson 29, Randle 27, Quickley 20)

Czytaj także: 
Równo z syreną na zwycięstwo! Jimmy Butler pogrążył Chicago Bulls
Genialna seria 268 meczów przerwana! Gwiazdor tym razem nie trafił ani razu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty