NBA. Stephen Curry wprost o transferze LeBrona James

Getty Images / na zdjęciu: Stephen Curry
Getty Images / na zdjęciu: Stephen Curry

Golden Warriors w lutym chcieli sprowadzić LeBrona Jamesa do San Francisco. Jak na to zapatruje się lider "Wojowników" Stephen Curry?

Jak już wspominaliśmy, w lutym Golden State Warriors podjęli niezwykłą próbę zakontraktowania... LeBrona Jamesa. Ekipa z San Francisco robiła wszystko, aby lider Los Angeles Lakers dołączył do Stephena Curry'ego i Klaya Thompsona i razem z nimi powalczył o mistrzostwo NBA.

Ewentualny transfer LeBrona z pewnością podniósłby szanse "Wojowników" na kolejny triumf w lidze. Ostatecznie do tego nie doszło, a według ostatnich informacji, drużyna z San Francisco nie złożyła broni i latem ponownie powalczy o gwiazdora NBA.

Jak na całe zamieszanie reaguje Stephen Curry? Przypomnijmy, że działacze Warriors ściągnięcie LeBrona argumentowali tym, że chcą w 100 procentach wykorzystać ostatnie lata kariery Curry'ego w NBA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar odpowiada hejterom. W swoim stylu
[b]

[/b]- To zawsze niespodzianka, gdy takie rzeczy wychodzą na światło dzienne, ponieważ zakładam, że każdy zespół, w przypadku LeBrona po prostu chce wiedzieć, jak wygląda sytuacja - podkreśla lider "Wojowników", cytowany przez bleacherreport.com.

Zarówno Golden State Warriors jak i Los Angeles Lakers znajdują się obecnie poza czołową ósemką konferencji zachodniej. Lakers (bilans 30-26) zajmują dziewiąte miejsce, o jedno miejsce przed Warriors (27-26).

Fani będą mogli jednak zobaczyć Jamesa i Curry'ego w jednej drużynie, bowiem obaj prawdopodobnie wystąpią podczas igrzysk olimpijskich, które rozpoczną się w lipcu w Paryżu.

Zobacz także:
Hit transferowy w NBA? Wielkie gwiazdy na celowniku Warriors
Znamy wszystkich półfinalistów Pekao S.A. Pucharu Polski. Koncertowy mecz Litwina

Źródło artykułu: WP SportoweFakty