Dogrywka na własne życzenie. Polski klub przed historyczną szansą

Materiały prasowe / MKS Dąbrowa Górnicza / Lovell Cabbill
Materiały prasowe / MKS Dąbrowa Górnicza / Lovell Cabbill

MKS Dąbrowa Górnicza jest o krok od obrony tytułu w rozgrywkach Alpe Adria Cup. Tej sztuki nie udało dokonać się jeszcze żadnej drużynie. W półfinale emocji nie brakowało. O triumfie podopiecznych Borisa Balibrei zadecydowało dodatkowych pięć minut.

W tym artykule dowiesz się o:

W półfinale turnieju Final Four Alpe Adria Cup MKS pokonał BK Redstone Olomucko 101:94. Dogrywkę dąbrowianie zafundowali sobie na własne życzenie.

Pół minuty przed końcem trafił Lovell Cabbil i było 87:84. Po drugiej stronie parkietu zawodnicy Borisa Balibrei popełnili jednak potworny błąd. Adrio Ramone Bailey wjechał pod kosz, a przy okazji był faulowany przez Xeyriusa Williamsa.

Szansę na zamknięcie meczu w regulaminowym czasie miał jeszcze Cabbil, ale tym razem chybił. Na szczęście w dogrywce udało się dokończyć dzieła. Tayler Persons najpierw przymierzył ważną trójkę, a na finiszu nie zadrżała mu ręka przy kluczowych rzutach wolnych.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

Rozgrywający MKS-u otarł się ostatecznie o triple-double. Zakończył mecz z linijką 23 punktów, 10 zbiórek i dziewięciu asyst. Skuteczniejszy był tylko Cabbil, który uzyskał 24 oczka.

Rozgrywki Alpe Adria Cup powstały w sezonie 2015/2016. Do tej pory żadnemu z siedmiu mistrzów nie udało się obronić tytułu. Żadna drużyna nie wygrała też dwukrotnie tego pucharu.

MKS w środowym finale będzie zatem miał szansę być tym pierwszym klubem, któremu uda się ta sztuka. Turniej Final Four rozgrywany jest w austriackim mieście Kapfenberg. Rywalem dąbrowian w decydującej potyczce będzie zespół SCM winsed.swiss Mozzart Bet Timisoara, który ograł 94:92 OSC Capital Bulls.

MKS Dąbrowa Górnicza - BK Redstone Olomoucko 101:94 (25:21, 18:19, 24:18, 20:29, d. 14:7)

Punkty dla MKS: Lovell Cabbil 24 Tayler Persons 23 (10 zb), Marc Garcia 19, Nick Carvacho 15, Dawid Słupiński 9, Xeyrius Williams 6, Dominik Wilczek 3, Błażej Kulikowski 2, Marcin Piechowicz 0, Maciej Kucharek 0.

Zobacz także:
Wielki mecz na otwarcie finałów OBLK!
Szaleństwo. 20 lat temu skończył karierę, a wciąż jest najbogatszy w historii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty