Szalony Byk! DeMar DeRozan dał dogrywkę, a później zwycięstwo Chicago Bulls

Getty Images / Justin Casterline / Na zdjęciu: DeMar DeRozan.
Getty Images / Justin Casterline / Na zdjęciu: DeMar DeRozan.

Genialny DeMar DeRozan poprowadził Chicago Bulls do zwycięstwa nad ekipą Indiana Pacers 132:129. Gospodarze triumfowali po spektakularnym meczu i dogrywce.

Pacers prowadzili 117:114 na 5,1 sekundy przed końcem czwartej kwarty. Goście nie chcieli pozwolić Chicago Bulls na rzut za trzy, więc faulowali DeMara DeRozana od razu, kiedy ten dostał piłkę. Gwiazdor Byków trafił pierwszy i celowo spudłował drugi rzut wolny.

Bulls udało się odzyskać posiadanie, a DeRozan chwilę później trafił spektakularny rzut z półdystansu. Doprowadził w ten sposób do dogrywki.

Tam znów błyszczał. 34-latek zdobył osiem punktów z rzędu, a jego drużyna objęła prowadzenie 125:123, którego nie oddała już do końcowej syreny, zwyciężając ostatecznie 132:129. To ich 32. sukces w tym sezonie.

DeRozan rzucił w środę aż 46 punktów! Trafił 15 na 24 próby z pola i 15 na 17 wolnych. Miał też dziewięć zbiórek. Pacers na nic zdało się 27 oczek Mylesa Turnera.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

Drugi mecz rewanżowy za ostatnie Finały NBA, drugie zwycięstwo aktualnych mistrzów. Denver Nuggets, tym razem w Miami, pokonali Heat 100:88.

Goście zdominowali czwartą kwartę, wygrywając tę odsłonę 28:17. Ofensywę Nuggets prowadził Michael Porter Jr., autor 25 punktów. Nikola Jokić oddał w całym meczu tylko osiem rzutów z gry - zdobył 12 oczek, 14 zbiórek i sześć asyst.

Heat trafili tylko... 5 na 21 oddanych rzutów za trzy. Jimmy Butler wykorzystał 6 na 16 rzutów z pola i dwa wolne, co dało mu 15 punktów. Ale to nie wystarczyło na obrońców tytułu.

Drużyna z Kolorado odniosła 46. zwycięstwo w tym sezonie i jest już na pierwszym miejscu w Konferencji Zachodniej. - Jeśli możemy zająć pierwsze miejsce, z pewnością się o to postaramy. I nie zamierzamy tego ukrywać - mówił na konferencji prasowej trener Nuggets, Mike Malone.

Wyniki:

Orlando Magic - Brooklyn Nets 114:106 (33:16, 28:38, 32:23, 21:29)
(Banchero 21, Carter Jr. 15 - Thomas 21, Bridges 17)

Detroit Pistons - Toronto Raptors 113:104 (32:27, 20:30, 31:22, 30:25)
(Duren 24, Cunningham 19, Stewart 15 - Quickley 25, Olynyk 18, Brown 17)

Miami Heat - Denver Nuggets 88:100 (19:26, 25:24, 27:22, 17:28)
(Adebayo 17, Butler 15, Rozier 14 - Porter Jr. 25, Gordon 16, Murray 14)

Indiana Pacers - Chicago Bulls 129:132 po dogrywce (28:30, 34:28, 23:35, 32:24, 12:15)
(Turner 27, Haliburton 17, Siakam 17, McConnell 16 - DeRozan 46, Caruso 23, Dosunmu 20)

New Orleans Pelicans - Cleveland Cavaliers 95:116 (22:30, 23:23, 23:34, 27:29)
(Williamson 33, Ingram 20 - Garland 27, Allen 17)

Memphis Grizzlies - Charlotte Hornets 98:110 (19:31, 27:25, 24:24, 28:30)
(GG Jackson 26, Kennard 17, Jemison 14 - Bridgees 27, Micić 25, Williams 18)

Dallas Mavericks - Golden State Warriors 109:99 (27:27, 21:15, 28:28, 33:29)
(Irving 23, Doncić 21, Lively 12 - Kuminga 27, Wiggins 17)

Sacramento Kings - Los Angeles Lakers 120:107 (29:29, 31:27, 28:17, 32:34)
(Barnes 23, Fox 21, Murray 19 - Reaves 28, Davis 22, Hachimura 20)

Portland Trail Blazers - Atlanta Hawks 106:102 (17:24, 30:28, 35:23, 24:27)
(Simons 36, Ayton 33, Banton 12 - Murray 40, Capela 13)

Zobacz także:
Dogrywka na własne życzenie. Polski klub przed historyczną szansą
Sochan w rolach głównych zaciętego meczu NBA. Polak błyszczał w ofensywie

Komentarze (0)