Kolejny horror w Gliwicach. Decydujący cios Groselle'a

GTK w tym sezonie nie ma szczęścia do końcówek. W starciu z wyżej notowanym Treflem zrobili dużo, żeby sprawić niespodziankę, ale na koniec fatalnie zachował się Koby McEwen.

Przy stanie 79:79 Trefl miał 15 sekund na akcję na zwycięstwo. I nie wiedzieć dlaczego McEwen przy zasłonie łapał Geoffrey'a Groselle'a. Amerykanin przymierzył za pierwszym razem z linii. Przy drugiej próbie się pomylił, ale pięć sekund nie wystarczyło gliwiczanom na przeprowadzenie akcji.

14 punktów, sześć zbiórek, sześć asyst i cztery bloki - to linijka Groselle'a. 17 "oczek" z ławki dołożył Jarosław Zyskowski, który na finiszu również kończył ważne akcje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

McEwen z 20 oczkami był najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania. Niestety dla siebie w końcówce popełnił kluczowy błąd. 19 punktów, osiem asyst i sześć zbiórek miał Kadre Gray. Kanadyjczyk spudłował jednak aż pięć rzutów wolnych (12/17).

Trefl nerwową końcówkę zafundował sobie na własne życzenie. W pewnym momencie prowadził 73:67, żeby po chwili przegrywać 73:74 po trójce Gray'a. W wymianie ciosów na finiszu minimalnie lepsi - po wolnym Groselle'a - okazali się jednak mimo wszystko sopocianie.

Ekipa Żana Tabaka wygrała po raz 21. w sezonie i jest o jeden triumf za Anwilem Włocławek, który swój mecz w 28. kolejce dopiero rozegra w niedzielę w Ostrowie Wielkopolskim przeciwko Arged BM Stali.

Tauron GTK Gliwice - Trefl Sopot 79:80 (21:22, 18:19, 19:18, 21:21)

GTK: Koby McEwen 20, Kadre Gray 19, Martins Laksa 12, Łukasz Frąckiewicz 10, Chris Czerapowicz 7, Terry Henderson 5, Maciej Bender 4, Tomasz Śnieg 2, Aleksander Busz 0.

Trefl: Jarosław Zyskowski 17, Aaron Best 15, Geoffrey Groselle 14, Jakub Schenk 9, Jakub Musiał 8, Paul Scruggs 7, Auston Barnes 4, Andy Van Vliet 3, Benedek Varadi 3, Mikołaj Witliński 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także: Jej kariera stanęła na zakręcie. Podjęła ryzyko i opłaciło się. Powalczy o marzenia Były gwiazdor NBA jest poważnie chory. Potrzebuje przeszczepu