Nie żyje legendarny Bill Walton. "Ceniony członek rodziny NBA"

Getty Images / Allen Berezovsky / Na zdjęciu: Bill Walton
Getty Images / Allen Berezovsky / Na zdjęciu: Bill Walton

W poniedziałek media obiegły smutne informacje o śmierci Billy'ego Waltona. Dwukrotny mistrz NBA i członek Koszykarskiej Galerii Sław zmarł w wieku 71 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Informacje o śmierci Billa Waltona przekazano za pomocą mediów społecznościowych NBA. Zmarłego koszykarza w wyjątkowych słowach pożegnał już komisarz NBA Adam Silver. "Bill Walton był naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Jako zawodnik Hall of Fame na nowo zdefiniował pozycję środkowego. Jego wyjątkowe, wszechstronne umiejętności sprawiły, że stał się dominującą siłą w UCLA i był wybrany MVP sezonu regularnego NBA i finałów. Osiągnął też dwa mistrzostwa NBA oraz miejsca w drużynach 50. i 75. rocznicy NBA" - czytamy w pożegnalnym oświadczeniu.

"Ceniłem sobie naszą bliską przyjaźń, zazdrościłem mu niespożytej energii i podziwiałem czas, jaki poświęcał każdej napotkanej osobie. Jako ceniony członek rodziny NBA przez 50 lat, Bill będzie bardzo tęsknił za wszystkimi, którzy go poznali i pokochali. Moje najszczersze kondolencje dla żony Billa Lori i  jego synów, Adama, Nate'a, Luke'a i Chrisa oraz jego licznych przyjaciół i kolegów" - dodał Silver.

Bill Walton karierę koszykarską rozpoczął w trakcie studiów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, dwukrotnie zdobywając mistrzostwo NCAA. Do NBA mierzący 211 cm środkowy trafił w 1974 roku, kiedy podczas draftu został wygrany przez Portland Trail Blazers. To właśnie z tym klubem w 1977 roku wywalczył pierwszy tytuł mistrzowski. Został wówczas wybrany najlepszym graczem finałów.

Po czterech sezonach trafił do Los Angeles Clippers, gdzie grał w latach 1979-85. Tam nie osiągnął żadnego sukcesu, co sprawiło, że Walton zdecydował się na przejście do Boston Celtics. W barwach tego zespołu wywalczył drugie mistrzostwo NBA w 1986 roku, a po kolejnym sezonie zdecydował się zakończyć sportową karierę. Później realizował się w roli komentatora.

W 1996 roku znalazł się w gronie 50 najlepszych zawodników, którzy występowali kiedykolwiek w NBA. W 1993 roku Amerykanin został z kolei włączony do Koszykarskiej Galerii Sław. Otrzymał również mnóstwo wyróżnień indywidualnych. W 1997 znalazł się z kolei w kadrze USA na mistrzostwa świata, gdzie wraz z kolegami z drużyny zajął 5. miejsce.

Zobacz także:

Komentarze (0)