To koniec tria DeMar DeRozan - Zach LaVine - Nikola Vucevic w Chicago Bulls. Drużynę z Wietrznego Miasta opuścił właśnie ten pierwszy.
34-latek, będący jeszcze do niedawna wolnym agentem, spotkał się z Sacramento Kings i jak się okazało, błyskawicznie doszedł do porozumienia. Pochodzący z Compton w Kalifornii DeRozan przenosi się w rodzinne strony.
Rzucający podpisał z Kings trzyletni kontrakt, opiewający na kwotę 74 milionów dolarów. Ostatecznie DeRozan trafił tam na zasadzie wymiany (sign-and-trade), w której udział brali też San Antonio Spurs, czyli klub Jeremy'ego Sochana.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski
Bulls otrzymali jeszcze obrońcę Chrisa Duarte'a, dwa drugorundowe wybory w draftach i gotówkę. Teksas zostanie natomiast nowym domem skrzydłowego Harrisona Barnesa. Spurs dostali ponadto drugorundowy pick w drafcie w 2031 roku.
DeRozan to weteran parkietów NBA. Trafił do ligi wybrany z dziewiątym numerem przez Toronto Raptors, gdzie spędził dziewięć sezonów. Następnie przeniósł się do Spurs, a od kampanii 2021/2022 bronił barw Bulls. Ostatnio w sezonie 2023/2024 wystąpił w 79 meczach, zdobywając średnio 24,0 punktu, 4,3 zbiórki i 5,3 asysty. Trafiał 48-proc. rzutów z gry.
Czytaj także:
Kapitan reprezentacji Polski bez klubu. "Dużo rzeczy miało na to wpływ"
Jest pierwszy transfer Anwilu. To powrót po latach
Czy Kings razem z DeRozanem są w stanie zdobyć mistrzostwo NBA? 
