Beniaminek nigdy nie ma łatwego życia, ale fani Górnika Zamek Książ Wałbrzych mogą patrzeć z optymizmem na to, co buduje trener Andrzej Adamek i jego sztab ludzi.
Transfery rozpoczęto od polskiej rotacji. I tak do Górnika trafili Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka (obaj z Legii Warszawa) czy Maciej Bojanowski (Anwil Włocławek). Dla tych dwóch ostatnich to powrót do Górnika.
Najnowszym polskim graczem, który przeniósł się do ekipy z Wałbrzycha jest Kacper Marchewka. W składzie pozostali z kolei Piotr Niedźwiedzki, Krzysztof Jakóbczyk czy Damian Durski.
We wtorek przedstawiciele Górnika Zamek Książ pochwalili się z kolei pierwszym transferem zagranicznym. To amerykański rzucający Toddrick Gotcher, który ostatni sezon spędził w ekipie CSM CSU Oradea, z którą sięgnął po wicemistrzostwo Rumunii.
31-latek razem z byłym już klubem walczył o Ligę Mistrzów, potem występował też na parkietach FIBA Europe Cup notując w 12 meczach średnio 8 punktów, 2,7 zbiórki i 1,4 asysty na mecz. Z dystansu trafiał ze skutecznością na poziomie 35 procent.
Na pozyskaniu tego zawodnika budowa składu się oczywiście nie kończy. Z informacji serwisu super-basket.pl wynika, że kolejnym zagranicznym zawodnikiem Górnika Zamek Książ zostanie Alterique Gilbert.
To właśnie ten gracz, występujący na pozycji rozgrywającego, miałby stworzyć obwodowy duet beniaminka wspólnie z Gotcherem.
Gilbert ostatni sezon rozpoczął w Rumunii, a zakończył w Finlandii. Najlepszy okres w Europie miał jednak reprezentując BC Kalev Cramo Tallin (sezon 2022/2023). W FIBA Europe Cup potrafił wtedy zdobywać średnio 12,5 punktu i 4 asysty.
Zobacz także:
LeBron James znów uratował Amerykanów! 39-latek przejął mecz w końcówce
Siedziała 10 miesięcy w więzieniu w Rosji. Teraz spotkało ją wielkie szczęście
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!